Strony

środa, 20 października 2021

Pazur sprawiedliwości...

                  Dzień dobry Kochani






Dzisiaj piszę do „Czytelni”, nie tylko dlatego, aby kolejny raz powiedzieć że przeczytałam wiele… Piszę, bo wreszcie nauczyłam się czytać literaturę inaczej tj w sposób szczególny. A że każda książka napisana jest na swój sposób, dlatego wiem już po kilku początkowych zdaniach - z czym mam do czynienia, i czego oczekiwać w dalszej części. Czytam wszystkie, bo każda cenna i każda czegoś innego, czegoś nowego uczy. Ale niektóre są wyjątkowe i teraz o tym...

 

 

 

Niedawno trafiłam przypadkiem, na wyjątkowy tomik Leonie Swann (jeden z jej ostatnich) „Pazur sprawiedliwości”. Czytać taki przekład (p. Agnieszka Walczy) to uczta nie lada. Fabuła ciekawa i bardzo wartka, ale styl, język, forma twórcza, specyficzne poczucie humoru, a właściwie finezja humoru, no wręcz majstersztyk. Poczytać coś tak dobrego to dopiero rozkosz (!), i jednocześnie rozpacz, gdy treść niestety dobiega końca…


 


 

Piszę o tym, aby nas uwrażliwić na takie odczucia, na najwartościowsze emocje odbioru lektur i na taki cudowny kontekst do zdarzeń również z naszego własnego życia. Przeczytać taką perełkę to jeden wielki wybuch pozytywności i entuzjazmu. Po takiej lekturze długo delektuję się wrażeniami. Robię też pewną przerwę czasową, bo muszę te swoje cudowne emocje oprawić w szczególne rameczki. Tego także Wam kochani najbardziej życzę przy Waszych kolejnych lekturach. I oczywiście zachęcam do najpiękniejszych lektur. 

 

 



 

 

 

 

 

 

 


Serdecznie pozdrawiam i do kolejnego usłyszenia - Majka


 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozwoliłam sobie zamieścić ostatnie zrobione fotografie naszej pięknej wrocławskiej jesieni, która mnie urzeka. Mam nadzieję że i Wam też się spodoba, ms

 

1 komentarz:

  1. "Pazur sprawiedliwości"
    Czyż to nie piękny tytuł dla powieści z kryminalnym wątkiem w tle? A ten pazur należy do papugi żako o imieniu Brajan, która to papuga, jak się okazuje, jest mądrym i inteligentnym ptakiem, bardzo pomocnym w tropieniu zabójcy jej pana. Pokuście się o przeczytanie, ja mam tę książkę kupioną i obecnie dyspozycyjną. Miłego weekendu Majka

    OdpowiedzUsuń