Mierzyłam się z tym tematem (lektury) podczas pandemii, pamiętacie?...
Nie znaczy to, że przestałam czytać, co to - to nie, uważam tylko że czytam tak dużo, że nie zawsze mogę zmieścić się z tym sama w swojej głowie i wtedy ulewam nieco na łamach bloga. Ale może nie powinnam Was zanudzać, przepraszam, bo skoro nic nie komentujecie - to co można innego myśleć? Przecież już trochę umiecie komentować (Basia uczyła nas wszystkich czas jakiś...) czyż nie?
Kochani, z wszystkiego co przeczytałam - ze
dwie pozycje chciałabym przybliżyć nieco, a są to:
1, Fizyka cudów, dra Richarda Bartletta, i...
2. Kleopatra VII - córka Nilu, Kristiany Gredory
Fizyka cudów - to wspaniały poradnik na temat naszych możliwości zastosowania najnowszych odkryć z pogranicza medycyny, fizyki i ..religii. Możliwości jakie tkwią w nas, w naszych ciałach, i w naszych umysłach. Graniczy to niemal z tzw. cudotwórstwem - a to tylko wykorzystanie własnego potencjału tkwiącego w nas. Dr Bartlett, lekarz, pisze, że to podręcznik, ale tylko dla tych, którzy pragną spojrzeć na świat w zupełnie inny, nowy sposób uwzględniając w nim możliwości transformacji i niemal cudownego uzdrawiania samemu siebie, opartego jednakże o zasady fizyki. Czyż to nie ciekawe? Serdecznie polecam. Lektura nie łatwa, ani lekka i przyjemna, ale za to bardzo, bardzo ciekawa.
Kleopatra VII - córka Nilu, zaczyna się tak:
" Ja Kleopatra, księżniczka Nilu piszę to własną ręką. Mam wiele komnat w tym pałacu, ale moją ulubioną jest ta mała w rogu od północnego wschodu. Widać z niej morze. Fale biją wściekle o brzegi..." i tak dalej....
Czyta się lekko, choć temat i umieszczone zdarzenia już do takich nie należą. Ale przeniesienie nas w czas starożytny (57 lat przed naszą erą), to czas fascynujący, bogaty w niezwykłą historię, stosunki międzyludzkie, funkcjonowanie społeczności w czasie gdy Imperium Rzymskie było najpotężniejszym imperium ówczesnego świata. Fascynująca lektura o dziewczynce, która dorastając w ogromnej szczęśliwości - nagle musiała stać się bardzo, ale to bardzo dorosła...
Autorka Kristiana Gregory ceniona jest szczególnie za to że w sposób bardzo naturalny łączy fakty historyczne z bardzo przekonującą fikcja literacką, A to nieczęsto spotykana zaleta, i ... dlatego tę książkę bardzo serdecznie Państwu polecam.
Kochani, polecając powyższe mam nadzieję, że zainteresowałam Was co nieco...
I, że... jeśli nawet nie sięgniecie po te lektury - to będziecie przynajmniej wiedzieli co o nich sądzić.
W wyrazami największej serdeczności - polecam się Majka