Trudne pytania...

 Kim jestem?

 

 

      ...jestem istotą wyjątkową!
(w porównaniu z wszystkimi żyjącymi)
   A może tak tylko mi się wydaje?...

Każda istota ma stosowne dla siebie
Nadzwyczajne przymioty ciała i duszy
Jest nie tylko piękna, ale jest doskonała
Jest niezwykła fizycznie i nadzwyczajna
Emocjonalnie!
Jest wrażliwa życzliwa i empatyczna
Mając te i inne cechy wykorzystuje je...
Na miarę swoich możliwości
W trosce o życie własne
I nie tylko!
Jest istotą towarzyską
Inni - są jej niezbędni do życia
Tak jak powietrze czy jedzenie…

 

Różnimy się jednak między sobą bardzo
I to jest dodatkowa niekwestionowana zaleta
Każdy jest inaczej zdolny delektować życie
A każdy w sposób indywidualny
Dla siebie i dla otoczenia
Ale z poszanowaniem
Każdej "inności"...
Każdej!!!

 

Z racji danej nam wolnej woli (tak, tak, to bardzo ważne!)
Żyjemy tak jak uznajemy - czyli najlepiej dla siebie
Chyba, że umawiamy się co do zasad zbiorowych
Obowiązują nas wtedy takie bezwzględnie
Przecież świadomie i w dobrej wierze
Przyjęliśmy je sami
Wiedząc…
Że ograniczą nam nieco tę naszą wolność
I... że przekraczając takie zasady
Stawiamy się poza kręgiem
Wspólnoty Ludzkiej!

 

 

 

 

Co się wówczas dzieje?
Rozejrzyjmy się tylko wokół siebie…
Czy więc na pewno jesteśmy doskonali?

.............................

(..będzie ciąg dalszy  podobnych „rozważań"…)

 Jako że czas adwentowy trwa, dobrze jest czasem zastanowić się nad życiem...

Ja ( w liczbie pojedynczej) nadal uważam, że jesteśmy doskonali, bo przecież tyle możemy! Tylko, że te nasze ogromne możliwości winniśmy wykorzystywać intuicyjnie i stosownie do najlepiej pojętego interesu ogółu. Nikogo przy tym nie krzywdząc. To jest bardzo, ale to bardzo ważne. I chyba nawet sam Bóg nie może interweniować w skrajnie złym postępowaniu naszym, skoro już raz obdarzył nas wolną wolą?!! Takie i inne problemy są tematami moich przemyśleń, którymi pozwalam sobie czasem podzielić się z Wami. Napiszcie proszę, co o tym sądzicie Wy. Przecież jesteśmy na tyle dorośli i myślący, że mamy własne zdanie, czyż nie? Pozdrawiam, serdecznie  - Majka