JAK SIĘ BAWIĆ - TO SIĘ BAWIĆ ! ! !
Dzień dobry kochani
Dzień dobry w KARNAWALE, czyli w okresie kiedy nie tylko możemy, ale powinniśmy się bawić. Bo jak nie teraz to kiedy? Pytam i natychmiast odpowiadam dyplomatycznie: otóż teraz (!), bo "potem" możemy zwyczajnie nie zdążyć! tak, tak, dobrze słyszeliście.Takie spotkanie się w karnawale w Świecie Lodów nie wymusza na nas tańcowania do upadłego. Ale posłuchać dobrej mużyki w klimatycznym i miłym miejscu? czemu nie? I do tego we własnym towarzystwie, znanym, lubianym i sprawdzonym gronie? Czemu nie? W kwocie wejścia za 25 zł jest miejscówka siedząca, skromny ale minimalny poczęstunek i znakomita muzyka na żywo! No i co Wy na to? Ja jestem zdecydowana, potrzebuję chętne osoby i już mogę zrobić rezerwację (przy stoliku wyłącznie dla nas) i tylko kiedy? 24 lub 31 styczeń, takie dwa terminy zostały. Bawimy się od godziny 17.00 do kiedy nam się spodoba.
Zbliża się Dzień Babć i Dziadków, możemy sobie sprawić prezent sami nie czekając na zmiłowanie... |
Mam absolutną nadzieję na Was, że nie zawiedziecie! Dajcie tylko znać co o tym myślicie?
Serdeczności śle dla NAS wszystkich - Majka
Brawo Majka za inicjatywę i pomysł karnawałowy! Widać, że się dobrze czujesz a to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńDzięki za miły głos..
UsuńStaram się, chciałabym bardziej nas rozruszać ale jak widać nie jest łatwo... Ja się tam łatwo nie poddaje więc nie liczcie moi drodzy że macie mnie z głowy. Mam już kolejny pomysł i zaraz go przedstawię.
Basiu, nie podpisuj się PnŻ ten bo mam wrażenie że gadam że ścianą? Pozdrówka 🌹 kochani. I pa 🙋♀️💕 Majka
Jak przeglądam swoją pocztę a potem zaglądam i piszę na blogu to jest podpis Basia Sendal. Jak jestem akurat na poczcie stowarzyszenia i potem wchodzę i piszę na blogu to jestem Pomysł na Życie ( PnŻ ).
OdpowiedzUsuńI tak Cię kochamy Basiu...
OdpowiedzUsuńCzasem zdarzają się różne takie dziwności, ale to w niczym nie umniejsza naszych świetnych relacji. Miłej niedzieli życzę - Majka
Jestem dzisiaj na uroczystym obiedzie z okazji Dnia Babci i jestem przeszczęśliwa. Może kiedyś przy okazji podaże kilka fotek? Moja wnuczka mnie nie odstępuje na krok, a duże dzieci dzisiaj się mniej liczą, choć słono płacą (!)...
OdpowiedzUsuń