środa, 15 września 2021

WRAŻENIA Z WYCIECZKI U DOROTKI w Piekarach.

Od razu  piszę.... niech żałuję Ci co nie byli.

Pobyt u Dorotki na łonie natury  był ;

prze - gorący  (temperatura),

prze - sympatyczny i wesoły  (zobacz skład wycieczki),

prze - smaczny  (jedzenia nadmiar),

prze - gadany i śpiewany.

Spacer oczywiście się odbył  i  zimne  piwko  na postoju myśliwskim  też  było.

Dorotka ugościła nas bardzo (same pyszności) a i dziewczyny przywiozły świetne dodatki i ciasto, że nie wspomnę o Krysi zapiekanych paluszkach  krabowych w  cieście. Kawa, herbata i  różne napitki do woli.

Wracałyśmy do domów obdarowane przez Dorotkę plonami z ogródka; dynie, jarmuż, kabaczki, zioła, kwiatki i dżemy i soczki .  Nasza Dorotka to WIELKIE  SERCE,  a i wspaniały, dobry  człowiek ;  uśmiechnięta, energetyczna, optymistyczna ...

DOROTKO  DZIĘKUJEMY  ZA  WSPANIAŁE  I  SERDECZNE  PRZYJĘCIE    : )





    

1 komentarz:

  1. Tak jak pisze Ewa było wspaniale.
    Ja zrobiłam wiele przepięknych zdjęć, głównie kwiaty i zamieszczę je za chwilę, bo.. jak to z komputerami bywa w najważniejszym momencie weźmie i się zatnie. Prosi się o nowy, albo gruntowniejszy remont, ale zawsze chodzi wiadomo o co i nie takie to proste. Ja też mam słów kilka do tych pięknych Dorotkowych kwiatków, więc o chwilkę cierpliwości proszę. Dorotko - jesteś wielka. Dziękujemy.
    Pozdrówka Wam kochani - Majka

    OdpowiedzUsuń