...poprosić o pomoc, a potem umieć ją przyjmować!!!
 |
wiązka serdeczności |
Dzień dobry Kochani
Piszę
do wiadomości wszystkich nas, aby podziękować za pomoc w dowiezieniu mnie na pilne i
ważne wizyty lekarskie ze Smolca do Wrocławia i potem z powrotem do moich
dzieci do Smolca, wtedy - kiedy moje dzieci nie mogły ze mną pojechać. Jeden
raz pojechali ze mną Ewa Siedlecka z Bogusiem, a drugi raz Basia Sendal
z Jaśkiem. Kochani, dziękuję bardzo za tę ważną dla mnie pomoc. Ponadto, Marysia Felipek przywiozła mi do domku ławeczkę na wannę, która
to ławeczka jest mi bardzo pomocna. Marysiu dziękuję, że pomyślałaś o
tym. Jesteście wszyscy kochani.

Piszę o tym, bo jest to bardzo ważne - abyście wiedzieli, jak bardzo czasem taka pomoc jest potrzebna, i ci co jej potrzebują muszą (!) o tym mówić, albo do nas dzwonić z informacją, a ci co mogą pomóc - są absolutnym skarbem dla nas w tym awaryjnym momencie. Po to (m.innymi) jesteśmy zgromadzeni w tym naszym senioralnym Stowarzyszeniu PnŻ, abyśmy sobie pomogli w każdym przypadku takiej potrzeby, i uwaga! .... (co również bardzo ważne!) musimy się nauczyć poprosić o każdą taką pomoc, i potem umieć ją po prostu przyjąć, czy też z niej skorzystać. To ostatnie - nie jest ani łatwe, ani proste, szczególnie dla naszych roczników, ale spróbujmy kochani, bardzo zachęcam do odwagi w przypadku każdej ważnej potrzeby. Ja nie mam samochodu, ale mogę inaczej pomóc (gdy tylko wyjdę ze swoich kłopotów), pomogę np. dotrzymać towarzystwa w podwiezieniu autobusem czy tramwajem, zrobię konieczne zakupy, wyniosę śmieci i na wiele innych sposobów pomogę. Sama - też nie umiałam prosić o jakąkolwiek pomoc, ale dopiero nasza Ewa - pomagając, uświadomiła mi tę oczywistą prawdę i bardzo mnie zmobilizowała w tym względzie. Koryguję więc stopniowo swój pogląd na ten temat i uczę się, ale też zachęcam (i ośmielam...) do tego również wszystkich potrzebujących...

Jeszcze raz bardzo serdecznie za Waszą pomoc dziękuję, jestem co prawda po kontroli ortopedycznej, ale teraz lekarz nic nie wie, dopóki nie otrzyma do ręki "opisu" wyników badania np. Tom.Komp., a te dopiero będą za dwa tygodnie. Płytkę z nagraniem mam, ale ortopeda nie umie jej odczytać. Ot co! Czekamy więc...
Kochani, ciepło i wiosennie pozdrawiam - Majka