poniedziałek, 16 listopada 2015

Niedobra miłość

Miłość to, 
czy tylko złudzenie było...
 
Każda kojarzy się wyjątkowo 
Bywa natchnieniem do uniesienia 
Nad przeciętność nad zwykłość
Co się więc stało że ta (niby) miłość 
Nagle rujnuje a nie buduje
Niszczy prowadząc do zgliszczy
Do rozpaczy do nienawiści 
....................
Dwa uczucia jednako mocne
Jako dwa światła dzienne i nocne
Nie równoważą się, nie znoszą
O zrozumienie nie proszą
  A walczą z dziką rozkoszą
O co?
O zasadność zdania własnego
Bezwzględnego
 Dla człowieka drugiego tuż obok
Im większe bywa zakochanie (?)
Tym boleśniejsze rozstanie
Bez pożegnania innego 
niż złego.

Tak więc pytanie samo się ciśnie
Czy zakochanie to czy miłość była
Skora tak strasznie nas poraniła
Z intymności odarła okaleczyła
Rozczarowała złamała
Na łzy skazała?


4 komentarze:

  1. Witaj Majeczko! Widzę, że jesienna melancholia dopadła też Ciebie, ale wiersz jak zwykle piękny i nastrojowy. Serdeczne dzięki i gorące uściski na ten jesienny czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Antonia,
    Jesień tak ma, że albo deszczem płacze, albo wrażliwców raczy melancholią, bywa że totalną i wtedy nie ma żartów, trzeba do ludzi przyjaznych uciekać i słonecznego lata czekać, hm? Moje zajęcia w Akademii.da Vinci powoli dobiegają końca. Szkoda, bo dla mnie były wielką atrakcją od kwietnia trwającą. Ale jak wszystko tak i te zajęcia skończą się w grudniu. Może wreszcie znajdziemy czas na pogadanie? mam nadzieję. Dziękuję że jesteś. Co czytasz obecnie ciekawego? Powiedz nam proszę. Całuski serdeczne i pa Majka

    OdpowiedzUsuń
  3. Majeczko! Uśmiechnij się! Myśl pozytywnie - a słoneczko i przez chmury uśmiechnie się do Ciebie! Trochę optymizmu! i głowa do góry! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Czesławie, za piękne pocieszanie mnie...
      Ale nie trzeba, moje rymowania z życia podglądanego czasem się rodzą, nie tylko z osobistych doświadczeń. Winna jestem to wyjaśnienie także tym wszystkim moim serdecznym przyjaciołom, którzy niespokojni, wręcz zaniepokojeni - telefonują zatroskani, bądź wprost pytają kto tak mnie skrzywdził - bo my tu nie pozwolimy... itd. Dziękuje wszystkim za taką uwagę i serdeczność, ale u mnie bez mian... I pozdrawiam Was bardzo ciepło - Majka

      Usuń