czwartek, 6 listopada 2025

Listopadowa melancholia...

 

P y t a s z ...

Czym dla mnie jest melancholia?

Odpowiadam więc:



 










Dymem snującym się z jesiennych ognisk

Szelestem wielobarwnych liści niezgrabionych

Widokiem śpiących pasterzy strudzonych czuwaniem

Mogiłą pamiętającą czas bezwzględnej i okrutnej wojny

Gwiazdką co mruga radośnie nad śpiącym Betlejem

Wiosną konwaliami cudownie pachnącą

Latem co mieni się mnóstwem odcieni - i…

Twe oczy kochane we mnie wpatrzone

I smutek zachodzącego słońca . . .

I jeszcze wiele pięknych, innych wzruszeń

O których sami wiecie więc?

mówić nie muszę…








Wiem, ze wszyscy mamy podobnie i musimy z tym jakos sobie radzic.

Pozdrawiam serdecznie - Majka

                                            

...ze wspomnien...

... 2015 rok...










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz