sobota, 1 czerwca 2013

Świętujemy Dzień Dziecka . . .

Dziecko....


śpiący Staś - S.W. 1904

Dziecko
to wyjątkowe słowo
dla rodzica każdego jednego.
Kiedy małe -  takie ufne, bezradne
zdane wyłącznie na nas, nieporadne,
ale gdy już dorastają wszystko się zmienia
i tamta niewinna miłość - to już wspomnienia.
Dorosłe dzieci jeszcze inaczej kochają...
I tylko proszę :
bez żadnych pretensji, oczekiwań,
bez żalu, roszczeń, czy utyskiwań,
bo życie - jak wielkie koło zamachowe,
uruchomione,  kręci się dalej i dalej..
i żadna ważna potrzeba nasza
w tym pędzie nie zatrzyma go wcale...
A my? cieszmy się dziećmi w każdej chwili.
Kolejny dzień niech będzie pełen niespodzianek,
dajmy im wszystko to, co nam nie zawsze było dane.
Wszystkie dzieci są nasze (ale i dla świata !)
są wyczekaniem, skarbem, naszą przyszłością,
są naszą troską  i największą radością,
bywa, że miłość ta- gorzka jest i trudna,
ale trwa!,  nawet jeśli wydaje się złudna.
Dajmy dzieciom szanse na indywidualność,
niechaj mają prawo do własnych wyborów,
niech się uczą wzajemnie siebie sami...
nawet, jeśli naukę tę okupić muszą łzami.
To ich potencjał, ich droga, ich życie,
które chcą przeżyć mądrze, godnie i po swojemu
 więc stańmy z boku, dajmy im tylko szansę ku temu.
A cóż my dla Was?
W to piękne święto, nasze serca Wam oddajemy
na nic nie czekamy, niczego nie chcemy
przecież i tak najbardziej Was kochamy !
gdy trzeba życie za was oddamy,
Bo my rodzice tak mamy!



O jedną chwilkę uwagi proszę:
Z dużym zaciekawieniem przeczytałam wszystkie komentarze pod wierszykiem „Dla Ciebie Mamo”, i nie mogę nie zauważyć, że: było  to wielkie studium  naszej wrażliwości, rzec można– m a t u r a  z dojrzałości emocjonalnej wypracowana na najpiękniejszą z możliwych ocenę.  Jestem pewna,  że nasze kochane rodzicielki i mamy są z nas dumne. Wsłuchajcie się tylko uważnie, a też usłyszycie w podziękowaniu radosne dla nas oklaski.. To było wzajemne, przepiękne  i wzruszające świętowanie. Może po wakacjach pomyślimy o jakichś wspólnych „wieczorkach wzruszeń” ?…
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

7 komentarzy:

  1. Kochna Majeczko! Płaczę... i jest to dobry płacz, oczyszcza serce i duszę. Dzięki Ci za to, za tą piękną chwilę wzruszeń. Jesteś naszym dobrem narodowym i powinnaś być pod szczególną ochroną. Będziemy na Ciebie chuchać i dmuchać, żeby żadne zło czy nieszczęście Cię nie spotkało. Przytulam mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło było przeczytać to co wyżej...
      Widzisz Antonia jak człowiek bywa niebezpiecznie próżny?...
      Dziękuję i to bardzo, buziaki i pa.

      Usuń
  2. Po przez zakręconą łezkę,Majka dziękuję.
    Jestem za "wieczorkami wzruszeń".
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baśko kochana,
      zgodnie z oczekiwaniem po wakacjach podejmiemy próbę realizacji takich wieczorków jakie sobie wymyślimy, wymarzymy sami, bo to NAM ma być ciekawie, miło i serdecznie, prawda? Subtelności literackich możemy się wspólnie uczyć, bo nikt nie rodzi się alfą i omegą i od czegoś należy zacząć. Dzięki za "entuzjazm". Całusek i pa.

      Usuń
  3. Z tymi wieczorkami to fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Basiu za wsparcie i życzliwy głos,
      mam nadzieję że uda nam się realizacja pomysłu....
      pozdrawiam serdecznie i pa.

      Usuń
  4. Dziękuję serdecznie wszystkim,
    którzy przeczytali mój wpis z okazji świętowania Dnia Dziecka, szczególnie tym, co nie mają możliwości wpisania komentarzy, ale aktywnie i życzliwie śledzą wydarzenia na naszym blogu i o czym ja dowiaduje się z największą radością inną drogą... Moim Koleżankom jak wyżej - czuję się zobowiązana do realizacji nieśmiało sugerowanych wieczorków wzruszeń i nie tylko wzruszeń... Że będzie fajnie jestem pewna, bo to tylko od nas zależy, a nasz entuzjazm (mój na pewno!) jest niespożyty w tym względzie. Tak więc wszystko przed nami. Pozdrawiam serdecznie i pa.

    OdpowiedzUsuń