Informacja z pierwszej ręki...

Jak obiecałam po pierwszej informacji - zdaję relacje na żywo z uczestnictwa w zajęciach: JOGA 50 + ...

          Zajęcia są nie tylko dofinansowane, ale są w całości sfinansowane z funduszy dla seniorów. Dlaczego warto skorzystać? Trwają już od 16 kwietnia (wtedy też uczestniczyłam pierwszy raz) i jak dotąd - żadnych zajęć nie odpuściłam. Wcale nie są lekkie łatwe i tylko przyjemne, są bardzo aktywne, czasem do granicy bólu, ale właśnie o to w nich chodzi.

 

 Prowadzi Paulina ze szkoły Jogi, a program wygrało towarzystwo Na Szlaku z Manomani.  Zajęcia trwać będą do końca października, mogą w ciepłe dni odbywać się faktycznie "na szlaku", przy czym p.organizatorka powiedziała nam, że jeśli utworzy się zgrana i chętna grupka - to mogą zorganizować nam dalszy ciąg tych zajęć w tym samym miejscu.

 

Przewagą nad innymi zajęciami JOGI jest sala do jogi właśnie, z kompletnym wyposażeniem w niezbędne pomoce i potrzebny sprzęt. My tylko przychodzimy i wrzucamy na siebie własny wygodny strój. Ćwiczymy na matach - boso.

 

Na pierwszych zajęciach była nas nieśmiała czwórka osób, ale ostatnie zajęcia to już 10 i 11 chętnych osób (w tym także faceci). Nawet nasza Tereńka wpadła zobaczyć co i jak to jest.

 

Basia raz jeszcze przypomniała te zajęcia, a ja przybliżam osobiste wrażenia uczestniczki zajęć i zachęcam wszystkich bardzo serdeczne do wspólnego grona. Nigdzie nie ma żadnego "haka" o który podejrzewałam to ogłoszenie. Jest OK. Przybywajcie i korzystajmy z fantastycznej okazji. 

 

Do zobaczenia - Majka