wtorek, 25 czerwca 2024

L A T O - czas szczęścia i miłości...

 (Nie)Dobra miłość









Każda kojarzy się wyjątkowo
Bywa natchnieniem do uniesienia
Nad przeciętność...

 









Cóż się więc stało ?
Że miłość wszystko rujnuje ?
Że obraża? bezrozumnie krzyczy ?
Prowadzi do rozpaczy i do nienawiści...
Stateczność wywraca. Ład w pył obraca
Tam,  gdzie emocje są bardzo silne !
Jak dwa światła dzienne i nocne
Nie równoważą się nie znoszą
A walczą z sobą zawzięcie 
Bez zrozumienia...
Dla nikogo!

A o co ?
O zasadność uczucia własnego
Do człowieka będącego tuż obok ciebie
Im większe drugiemu oddanie
Tym boleśniejsze rozstanie






Zrozpaczona...
Odeszła bez pożegnania
Odarta z intymności
Samotnie konała
Rozczarowała
Zła miłość









No cóż, tak też bywa!

Ale.... generalnie miłość uwzniośla, uskrzydla, przenosi góry, rozwiewa groźne burzowe chmury, jest szczęściem bardzo trudnym do opisania, tym bardziej do uzasadnienia jej aż "tak wzniosłych poczynań". Dlatego jest i pozostanie ogromną zagadką dla nas wszystkich....
Pozdrawiam serdecznie - Majka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz