ECH TY ŻYCIE....
Przeżywamy życie nasze ciągle w biegu,
dalej, prędzej, częściej, więcej...
czy na pewno wszystko żeśmy dopatrzyli?
doczytali? douczyli?
dzieci dobrze wychowali?
wykształcili?
Mąż lub żona czy zadbani zawsze byli?
czy na pewno się nikomu nie skarżyli?
A zabezpieczeni wszyscy są dostatnio?
Patrzeć trzeba, żeby było akuratnie.
Ta wrażliwość, pobudliwość i roszczenia
stają się po prostu nie do pogodzenia,
i myślimy wtedy nieraz :
czy nam starczy jeszcze czasu
by za sobą „sprzątnąć”cicho? bez hałasu?
Proszę nas wszystkich serdecznie,
popatrzmy wreszcie na siebie łaskawiej,
odpocznijmy, podumajmy chwilkę,
i..oddajmy się (proszę!) własnej sprawie...
zróbmy sobie przerwę na prywatne życie..
powiedzcie kochani: co o tym myślicie?
Czy my jeszcze cieszyć się umiemy?
I czy na pewno chcemy?
Spotykajmy się , gadajmy, i cieszmy,
pomysłami wymieniajmy się i śpieszmy
bawić się! tańczyć! i śmiać się wesoło
abyśmy.....
gdy przyjdzie z góry spojrzeć na minione życie,
nie żałowali, że o czymś marzyliśmy skrycie...
Gdy szansę jeszcze jedną damy sobie
to i los będzie pamiętał o Tobie.
..życzę, aby nie zawsze było nam trudno,
no i pozdrawiam serdecznie.
Majka! Dziękuję Ci za ten piękny i mądry wierszyk. Jest w nim cała mądrość świata. Czekam na więcej i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMajeczko jak dobrze,że Cię mamy.Ty tak trafnie potrafisz spojrzeć na życie, na świat i zmuszasz nas do zadumy i refleksji nad tym co robimy,dzięki i proszę o jeszcze.buziaki basia
OdpowiedzUsuńMajko! Trafiasz w samo sedno! i tak trzymać! Pozdrawiam serdecznie.Czesław-Ł
OdpowiedzUsuń