Wrocław ma nowy most. Niezwykły pod każdym względem. Jestem pod wrażeniem jego wielkości, urody, dostojeństwa; cud techniki i myśli ludzkiej. Kto wie, z jakiego miejsca zostało zrobione zdjęcie? Bo jest to miejsce równie urokliwe i charakterystyczne.
Pozdrawiam i miłych wrażeń.
A to już obie budowle i obie piękne.
Witam.
OdpowiedzUsuńWspaniały most a bardziej ta jazda po obwodnicy bez korków ,z rozwianym włosem 140km/h.Musicie spróbować ,znacie te stare metody "AUTO-STOP",tylko nie wszystkie naraz bo będą korki na moście..... buziaki.
Niestety, nie miałam jeszcze okazji jechać tym mostem, rowerem nie wolno.Ale wszystko przede mną. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńZ tym"AUTO-STOPEM" wolę nie ryzykować,jeszcze by się nikt nie zatrzymał i stałabym dwa dni.hihihih
OdpowiedzUsuńTosia,piękne zdjęcia.
Buziaczki.
A ja przejeżdżałem tą nową trasą obwodnicy autostradowej! Od ul.Żmigrodzkiej do autostrady k/Tyńca i oczywiście przez most k/Rędzina.Coś pięknego!/jest zjazd do centrum k/stadionu i II-gi k/lotniska/ Pomyka się bezkolizyjnie-ile mocy w silniku!Trzy pasy ruchu i awaryjny! i bez tłoku! Pozdrawiam!Autostopowicz
OdpowiedzUsuńCzesiu czyżbyś jechał autostopem?
OdpowiedzUsuńBasiu N. cieszy mnie każdy Twój wpis i podnosi na duchu, dzięki, pozdrawiam.
Tak,Antoniu! Jechałem "stopem" i zawsze tak jeżdżę/jeśli sam muszę się gdzieś przemieszczać, nawet po krajach EU!/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBrawo Czesiu! Jestem pod wrażeniem, super! Pozdrowienia od włóczykija.
OdpowiedzUsuń