czwartek, 19 grudnia 2013

Cd zdjęć z naszej wigilii...


Wigilijnych atrakcji ciąg dalszy.

...wigilijny klimat pomogła nam wyczarować ta śliczna choineczka

samo spotkanie było powodem prawdziwej radości...
                                
                                                  ..przepraszam że tak długo to trwało ....
ale miałam kilkutygodniowy problem ze zmianą komputera i odzyskaniem bazy danych.i co się udało odzyskać to pokażę jako uzupełnienie zdjęć Basi, a przynajmniej tej części dłuuuugiego stołu gdzie nie sięgnął Basi aparat.

tak to wyglądało...
w trakcie przygotowań ...

 
                                               Było nas bardzo licznie, więc było ciaśniutko...
ale tym bardziej serdecznie, uroczyście i naprawdę dostojnie. Samo składanie życzeń (clou programu) trwało ok 40 min. A obfitość naszego stołu  u w a g a - wróży bardzo dostatni następny 2014 rok. Oprócz grzybków na słodko (śliczne), był przepiękny (i zapewne pyszny) "warkocz obfitości" upieczony z niespodzianką wewnątrz (!), były pachnące i pyszne ciasta drożdżowe i inne serniczki, niezwykłe paszteciki, pierogi z kapustą i bardzo wykwintny barszczyk czerwony. Były śledziki (palce lizać) pod śmietankową pierzynką, faszerowane jajka z pieczarkami i taka naleweczka że wprost wymarzona do tak atrakcyjnie zastawionego stołu.  Zwróciłyście uwagę, że ta naleweczka (mniam..) co i rusz napiera wciąż więcej drogocennych procentów? (pyszna - dzięki serdeczne)...

..tutaj dobrze widać "warkocz obfitości" (prawda że piękny?)...

                                                                          
koleżanki zachwycone są liczną frekwencją...
...i jakie eleganckie...


K o c h a n i , 
z naszego wigilijnego stołu jesteśmy bardzo, bardzo dumni! Tak więc serdeczne podziękowania dla wszystkich uczestników za ich ogromne starania w organizację naszej pięknej wigilii.
                                             Dobrze nam razem, dlatego było tak pięknie!.


dostojeństwa naszej wigilii dodała obecność taty Basi - bardzo statecznego i pogodnego pana...

   
                          Korzystając z tak cudownej okazji 
życzę nam wszystkim pięknego świątecznego i rodzinnego nastroju, spokoju, zdrowia radości i miłości,
                       a Boże Dzieciątko niech nam błogosławi!


nasza wigilia 2013

6 komentarzy:

  1. Witaj Majeczko! Widzę, że przeżyłaś kataklizm w postaci awarii komputera, ale już wszystko wróciło do normy i bardzo dobrze!
    Dzięki za reportaż z Waszej Wigilii, jesteście cudne! i niech tak zostanie.
    Pozdrawiam serdecznie, świątecznie i nowo rocznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Antonia..
    zatęskniłam za Wami, i nie ukryję tego nijak...
    wigilia była cudna, wszystkie inne wiadomości też ciekawe i ważne, ale najważniejsi są ludzie, ja jednak jestem "stadnym" stworzeniem i już tak mi zostanie Mój komputer kolejny dzień ustawia aktualizacje i cały system od nowa a to trwa i trwa..., . ale już znowu jestem "w domu"... Pozdrawiam Cię kochana i, więcej pogadamy na e-poczcie. buziaki i pa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Maju !
    Dziękuję za piękną relację z naszego spotkania. Tę świąteczną, ciepłą i rodzinną atmosferę "stworzyłyśmy" my WSZYSTKIE i za to DZIĘKI WIELKIE !!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewuńko...
    czy Ci już troszkę lepiej?...
    bardzo ładnie napisałaś, i wszystko to święta prawda...
    pośpiesz się z tym zdrowieniem bo jesteś nam potrzebna...
    Całusek i pa pa..

    OdpowiedzUsuń
  5. Koleżanki - święta prawda, było pysznie, kolorowo i miło. Jak żyję, tak pięknych i pysznych grzybków nie widziałam i smakowałam.
    Zastanawiam się, czy taki katering nie zamówić na przywitanie Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Halinko..
    nareszcie się odzywasz, pan Admin Cię ośmielił i miło Cię słyszeć...
    Wiem że ostatnio zachrypnięta nieco byłaś, minęło?.. no mam nadzieję, bo goście jadą (!...), i gospodarzom nijak chorować Dajesz radę? o kateringu zapomnij, zakasać rękawki trzeba i tyle. Bardzo Cię pozdrawiam i pa pa.

    OdpowiedzUsuń