środa, 24 października 2018

Przypomnienie wycieczki Leśnica-Mokre z 5.X.br ( późno wstawiłam zdjęcia ).

Na starcie na pętli Leśnicy o godz.10 czekała na nas Danusia. Stawiło się 8 osób przy pogodzie, która już od rana nas rozpieszczała.
Nasza organizatorka wycieczki i przewodniczka była świetnie przygotowana, miała też dla nas niespodzianki.
1. Wycieczkę rozpoczęliśmy od poznania historii  pomnika Jana Nepomucena, pięknie odnowionego:

2. potem było zwiedzenie uroczego Kościólka pod wezwaniem Św. Jadwigi Ślaskiej
i 3. na krótko weszliśmy do zamku w Leśnicy

i do parku. Tu przy stawku, siedliśmy aby coś przekąsić i wysłuchać zawiłej jego historii,


4. potem Danka rozdała nam kartki ze zdjęciami parkowych drzew- pomników ( przepiękne ), które odnajdowywaliśmy w czasie drogi przez park w kierunku Lasku Mokrzańskiego ( to ta niespodzianka ),


5. następnie droga przez las ( ok. 5 km )
, w trakcie której dołączyła do nas Basia
i 6. zatrzymaliśmy się przy starych schodkach

, których historię odkryła nam Danka. Otóż po I wojnie światowej miejsce to nazywało się Wzgórzem Wiśniowym, była tam luksusowa restauracja ( z aleją wiśniową ) i zaplecze rekreacyjne ( Danka miała stare zdjęcia ). Zjeżdżali się tam bogaci Wrocławianie          ( często na bryczkach ) aby  wypoczywać.

Po małej przerwie dotarłyśmy do: 7. miejsca biwakowego, gdzie rozpaliłyśmy ognisko, upiekłyśmy kiełbaski i wypiłyśmy piwko.No i odpoczęłyśmy na ławkach.


Ok godz 16 dojechaliśmy autobusem do: 8. pętli na Leśnicy a potem już  autobusem lub tramwajem do domu.

Było fajnie, Danusiu dziękujemy!!!!

1 komentarz:

  1. Dopiero z tych zdjęć widać ile przygód zaliczyła tamta odważna grupa. Brawo dziewczyny. Jesteście absolutnie wielkie. Brawo Dana! Wspaniale że Ciebie mamy. Miłego tygodnia życzę wszystkim Majka

    OdpowiedzUsuń