Fenomen
Zatrzepotały opodal delikatne skrzydełka
To motyl kolorowy wzlatywał najwyżej jak
tylko potrafił
Kierowany swym nieomylnym instynktem
Rozpoczął lot swojego życia
(Może ostatni?)
Najważniejsza dla niego jest chwila
obecna
Marzenia ma piękne lekkie i zwiewne
Więc je natychmiast realizuje
Cieszy go kolor natury zapach i ruch
Nie czeka jutra już dziś spełnia się w
każdej sekundzie
Jest piękny mądry i podziwiany nie tylko
za urodę
Ale za lekkość i wielką radość życia
W tej chwili
Dziś jest jeszcze tu i teraz. . .
Jutra dla niego już nie ma - pogrąży się
w nicość
Nam pozostawi znamię swojego piękna
Może chwilę zdziwienia
I zamyślenia (?)
Serdecznie pozdrawiam - Majka
Majko! Znowu coś pięknego dla oka i duszy..!( szkoda li tylko, że zarywasz noc...). Pozdrawiam pięknie!
OdpowiedzUsuńWitaj Czesławie
UsuńJa mam problem ze spaniem to po pierwsze, a po wtóre ja nie zarywam nocy bo rano nigdzie się nie śpieszę...
Wręcz odwrotnie śpię dokąd tylko chcę, a i tak nie uśpię dłużej niż do - 7.oo ew. 8.oo Toteż wszystko jest ok, ale dzięki wielkie za troskę, dzięki! Pozdrawiam i do następnego usłyszenia Majka
Kochana Majeczko! Cieszyć się chwilą, tak jak motyl, to wielki dar i łaska. A Ty to jak zwykle potrafisz zauważyć i pięknie ująć. I za to jestem Ci wdzięczna, koisz moją duszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco, mocno przytulam...
Dziękuję Antonia
UsuńMotyl umie się cieszyć obecną chwilą, nie odkłada swego lotu na jutro, bo wie, że mógłby nie zdążyć. Jakie to oczywiste i proste, prawda?... ale nie dla nas, my musimy wszystko bardzo skomplikować i w zasadzie zawsze bardzo roszczeniowo. I to jest smutne, bo wychodzimy na tym, no nie koniecznie...
Pozdrawiam
Majka