sobota, 31 maja 2014

Świętujemy Dzień Dziecka ...

 

        L i s t   B a r t k a  . . .
            ..............
       .........................
piszę do Ciebie kolejny już list...
Brakuje mi bardzo Twej obecności
Tęsknię i czekam, i co?   i  nic.!..
Jak długo do Twego powrotu?
Nie chcę dorosnąć już teraz
Tęsknie  i  czekam  i  płaczę...
Inne  dzieci  z  mamą  dorosły
Ja chce tak samo, ja nie dziwaczę.
Tacie też smutno jest bez Ciebie...
Malutka Kaśka wciąż roni łzy...
Koledzy śmieją się i dziwią....
M a m o  -  a Ty ?
Czy musisz być tak daleko?
Pracować dla innych, nie z nami?
Pałę dostałem wczoraj z polskiego
I nie umiałem odmiany  ......
A przecież zadanie odrobiłem
I słówek długo się uczyłem
Tylko myślałem ciągle o Tobie
Mamo, bez Ciebie ja nic zrobię
I z  życiem  nie  radzę  sobie...
Nie chcę dorosnąć, bo niby do czego?
Nie chcę być mądry,  bo co mi z tego?
Przyjedź !  i  bądź  tutaj  z  nami  ...
Tak bardzo na Ciebie czekamy !
Czekam ja i Tata, a Kaśka ciągle płacze...
Kiedy  Cię  Mamo  wreszcie  zobaczę ?
Szybko mi odpisz - twój syn Bartek.




 Pomyślmy chwilę co można, co trzeba byłoby zrobić, aby Bartek nie pisał więcej podobnie smutnego listu. I aby najmniej, a najlepiej wcale!  nie było takich dzieci, które żyją w rozłące z rodzicami. Dzieci mają prawo rosnąć w obecności i pod stałą najtkliwszą opieką obojga rodziców. Tego z całego serca  życzę naszym Kochanym  Milusińskim...
A wszystkich serdecznie pozdrawiam.

Bartek, tobie życzę abyś najszybciej i na zawsze był już ze swoją mamą....

6 komentarzy:

  1. wszystkie dzieci sa nasze , tylko nie wszystkie sa SZCZĘŚLIWE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu,
      Tobie osobiste uściski za ślad obecności i czytania...
      Bardzo jesteś kochana za to ze jesteś. Pozdarwiam i przytulam serdecznie Majka

      Usuń
  2. Maja,dzięki.
    Dzieciaki do ŚWIATA BAJEK .

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie Koleżanki...
    Cześć Dzieciaki !
    Tyle zabaw, festynów i propozycji ile miały Dzieci w tym roku to naprawdę trudno wybrać, bo innych też szkoda było, a ciekawią... moje duże dzieci z wnuczką objechali pół Wrocławia aby dotrzeć pod Halę na prezentacje kolorowych fontann. Ale, aby potem do domu wrócić, w korkach stracili 2 godziny. My takiego wyboru atrakcji nie mieliśmy, ale dzieciom i wnukom życzymy lepiej i najlepiej. A wszystkich pozdrawiam serdecznie i pa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Majeczko! Każdy chce być kochany, a dzieci szczególnie. Dzięki za wierszyk z tak pięknym przesłaniem. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo się cieszę ze rozumienia przesłania...
    Dziękuję Antonia za to kochane zdanie, mam tarapaty komputerowe w dalszym ciągu i trochę innych opóźnień, ale jesteś na liście naszej redakcji nowego pisma o którym więcej osobiście. Całuje i pa Majka.

    OdpowiedzUsuń