A może by tak wybrać się w krótki rejs stateczkiem po Odrze, poczuć się jak prawdziwy "wilk morski", zobaczyć nasz piękny Wrocław z trochę innej strony? A po drodze wstąpić jeszcze na chwilę do ogrodu botanicznego? Zachęcam, polecam, świetny relaks i wspaniałe widoki. Dołączam parę fotek.
Antoniu! Masz rację! Stateczkiem po Odrze - to jest to! Zazdroszczę Ci troszkę...Muszę się tam wybrać(oby było z kim...)
OdpowiedzUsuńWitaj Czesiu! Wybierz się koniecznie, a towarzystwo samo się znajdzie. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńANTONIU! Dzięki Ci serdecznie! Pozdrawiam i do Zobaczenia!
Usuń