. . . T a k t o l e c i a ł o . . .
Popatrzmy się kochani...
co, i jak się w czasie działo
kiedy
stowarzyszeniowe dziecię
w minionym trzyleciu – dorastało …
Symbolem niech nam będzie kwiat nie byle jaki - tylko M A K I |
Najpierw burza mózgów była chaotyczna
i zdania podzielone w przyszłościowej sprawie
okazały się nieskuteczne w tej dziwnej zabawie.
Basia, przyszła prezeska, swe szeregi zwarte
jak burza prowadziła, szła z nami w zaparte
argumenty przeciwne
stały się niewarte…
naszego entuzjazmu, rozpędu, i naszej roli..
także naszej twardej, niezachwianej woli.
I tak się wszystko powoli zaczęło ….
Same uczyłyśmy się cóż takiego statut
czemu tak szybko, i tak koniecznie być musi
i czy po miesiącu naszego wielkiego zapału
coś innego, nowego, bardziej nas nie skusi?
Dobrze nam się działo, i
radośnie
tworzyliśmy
wspólnie, spontanicznie…
było trudno, pracowicie, ale też lirycznie
rozsądna Ewelina, spory różne łagodziła
i z własnego wiem przykładu - zwyciężyła!
Maria, Elżbieta, Ewa, oraz inne liczne Basie
pracowały statecznie,
bardzo się starały
nie dojadły, nie
dospały, i nie grymasiły
a, i osobiste ,,muchy w nosie.. odpuściły.
Było nas coraz więcej, i byliśmy różni
staraliśmy się bardzo, nie byliśmy próżni
i po wielu dyskusjach zdecydowaliśmy:
skupimy się na własnych oczekiwaniach
na szczególnej dla
nas integracji
na istotnych dokonaniach.
Zarejestrowaną organizację
o czym już sami
najlepiej wiecie
nazwaliśmy przez konkurs
blogowy
najpiękniej na świecie !
i... oto znaleźliśmy się dzielnie, pracowicie
tak, jak przystało być gdzie? ...
w Pomyśle na Życie
tak, jak przystało być gdzie? ...
w Pomyśle na Życie
radzimy się siebie wzajem, o problemy się spieramy
a bywa, że o niczym też umiemy, i gadamy, gadamy...
Tu jest nasz świat, wypracowywany przez nas…
wspólnie, i głównie na potrzeby nasze !
staramy się i nie zbaczamy z raz
obranej drogi
nie dajemy sobie
dmuchać w przysłowiowa,,kaszę,,
bo prowadzą nas do celu wciąż życzliwe bogi
I uczymy się przez lata samych siebie
a nie zawsze było tylko i wyłącznie sielsko
choć marzymy o zasadach panujących w niebie
to rozbieżne charaktery, podzielone zdania
ścierają się tutaj, wymuszając kolejne wyzwania.
Przetestował nas wygrany /wspólnie/ program
A korzyści jakie płyną dla nas
z niego
utwierdziły w nas starą zasadę –
dla każdego jak my chcącego
dla każdego jak my chcącego
nie masz niemożliwego...!
Jesteśmy już / ho, ho / trzylatkiem! .
uczącym się dobrze, czasem przemądrzałym
ale rozważnym, kreatywnym dla przyszłości..
a czy wyłącznie? i czy zawsze doskonałym ?
Nie, bo doskonałość
tylko złości…
Pielęgnujmy naszą
inność, niezależność
i tę jeszcze
bardzo młodą demokrację!
Szanujmy się wzajemnie, twórzmy jedność
No, i zachowajmy klasę, oraz grację!
-------------------------------------
Dzisiaj tyle tylko Wam opowiem
A co ciekawego się wydarzy jeszcze
w K R O N I C E - dopowiem...
czasem może
wierszem?
M a j k a
Wrocław, 17.06.2014 r
Maja,cała prawda w Twym wierszu.
OdpowiedzUsuńCała"naga Maja"
Dziękuję Ci,dziękuję za bliskośc" nagiego ciała".
Oj,miłe to bardzo.
Buziaczki.
Jak to dobrze że jesteś Baśko kochana....
OdpowiedzUsuńChwilami już zdawało mi się, że oklaski na sali także dla mnie - były jakimś zwidem? Wiem, trochę długo do czytania, ale historią naszej organizacji już długo obiecuję Was nie nudzić, więc będzie tylko lepiej. Naga Maja bardzo mi się podoba, trochę takiej"nagości'' nie zaszkodzi, nieprawdaż? Ogromny buziaczek dla Ciebie, ale tylko jeden! .. i pa Majka
Majeczko! Podpisuję się pod Basią, nic mi lepszego nie przychodzi do głowy. Brawo!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje i uściski!
Antonia, cieszy mnie Twoja obecność na łamach naszych stowarzyszeniowych przygód.. Bardzo ładnie i konsekwentnie nam kibicujesz, i zawsze jesteś, i za to wielkie, serdeczne podziękowanie. I przytulam serdecznie - Majka
OdpowiedzUsuńMajeczko! Może mój program się odblokuje dzięki temu wpisowi. Właśnie próbuję. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńŻyczę najmniej problemów programowych bo mnie tez dopadają i rozumie.. pa.
OdpowiedzUsuń