A tak
EURO 2012 ( konkretnie mecz Polska - Ukraina ) uczciła męska ( najstarsza i najmłodsza ) część Rodziny
Franciszki Rosińskiej: mąż - od strony ogrodowej oraz wnuk - jako model .
Wybacz Franciszko, że tak późno zamieściłam te zdjęcia. Skleroza nie boli - dopiero dzisiaj pod wpływem poprzedniego wpisu na blogu - sobie przypomniałam.
Nie znam męża Franciszki,ale już Go lubię.
OdpowiedzUsuńModel też jest niezły.
Wielkie brawa.
Pozdrawiam.
Brawo Rodzina Franciszki. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńFotki REWELACYJNE! coś pięknego! No i Model - jak się patrzy! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń