No coś pięknego... Ten czerwony koszyczek skojarzył mi się z wielkim muchomorkiem... A te maślaczki na trzecim od dołu są przecudne.. i wrzosy(!) jakże wymowne.. a na wszystko razem buzia sama się uśmiecha i za to dziękuję..Nasza polska jesień jest przepiękna, czyż nie?... Antonia, jesteś kochana, i to bardzo, cieszę się że zawsze pamiętasz o naszych duchowych potrzebach. Pozdrawiam serdecznie i całuski ślę, i koniecznie ukochaj od nas swoją zjawiskowej urody latorośl, hm?..
Antosiu! Coś pięknego! Fajnie,że zamieściłaś fotki z wycieczki na łono Natury.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo coś pięknego...
OdpowiedzUsuńTen czerwony koszyczek skojarzył mi się z wielkim muchomorkiem... A te maślaczki na trzecim od dołu są przecudne.. i wrzosy(!) jakże wymowne.. a na wszystko razem buzia sama się uśmiecha i za to dziękuję..Nasza polska jesień jest przepiękna, czyż nie?...
Antonia, jesteś kochana, i to bardzo, cieszę się że zawsze pamiętasz o naszych duchowych potrzebach. Pozdrawiam serdecznie i całuski ślę, i koniecznie ukochaj od nas swoją zjawiskowej urody latorośl, hm?..
Kochani, dzięki za uwagę i wpisy. Dla mnie przyroda jest zawsze piękna, niezależnie od pory roku. Pozdrawiam i życzę pięknych widoków w naturze.
OdpowiedzUsuńMasz rację Antosiu! Przyroda jest przepiękna o każdej porze Roku! Pozdrawiam Cię serdecznie!
Usuń