Witajcie Kochani,
przyjechałam nad Narew z myślą o cudownym polskim urlopie z cudowną polską słoneczną pogoda, a tutaj?... zimno, mokro i pochmurne ciągle niebo.., nie ukrywam że bardzo mi Was tutaj brakuje, więc reklamacje "skierowałam do nieba" i dalej czekam..Was serdecznie pozdrawiam, całuski ślę i pa.
Dziwne lato...
Ani ciepło ani zimno..jakoś dziwno,
Czy to lato nas do końca tak umęczy?
brak nam słońca, nocy ciepłych..
burz, piorunów, barwnych tęczy..
w niebo spoglądamy często, tęsknie
i.. czekamy kiedy Bogu serce zmięknie.
Przecież lato jest i wszyscy chcemy
ogrzać się w jego promieniach.
Słoneczko nasze kochane,
bądź dla nas bardziej łaskawe,
dla ciebie to żadna jest sztuka
gdy tyle serc do ciebie puka,
nie każ nam dłużej czekać
to przestaniemy narzekać!...
Może mój szantaż coś pomoże
-bo jeśli nic się nie zmieni...
M Y - t e ż - b ę d z i e m y
z a c h m u r z e n i ! ! !
Może zrobi mu się żal i znów
zabłyśnie dla wszystkich?
a dopóki co:
wyjścia nie mamy
więc czekamy.
Jeszcze chciałabym(przy okazji)podziękować serdecznie za życzliwe, wręcz cudowne rady na "zgubiony tydzień". Bardzo dziękuję, najbardziej pomogła mi Basia N konkretnie radząc: uwijaj się bardziej i już.
OdpowiedzUsuńMajeczko,piszesz petycję do Boga i masz, deszczu niema słonce swieci radość wielka.Wracaj już z tych mazur bo tęsknię i niemam z kim chodzic na 'balety" Sciskam
OdpowiedzUsuńMajko!Trochę Ci zazdroszczę tych "wywczasów",ale jak wrócisz...to popierając Sabinkę-będzie wielka radość/że nie wspomnę "baletów"/! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMajeczko! Przykro mi, że tak mało Ci słoneczko świeciło, ale Ty masz tyle słońca w sobie i pogody ducha, że to wszystko rekompensujesz. Ale wierszyk uroczy. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń