Kochani! Przyszła wiosna! Widziałam! Gdzie? Lasek Pilczycki między Odrą i Ślężą. Kwitną tam całe łany śnieżyczek- cud natury. Można dojść pieszo lub rowerem, o czym donosi zachwycona blogerka z Babiego Lata.
..a na Górce Szczepińskiej - czyli moim skwerku, po wygrabieniu zimowego bałaganu patrzą na przechodniów zadziwione swoją urodą krokusy (żółte i niebieskie), są prześliczne i cieszą nas bardzo..
moja ty Marzycielko - dodajesz skrzydeł młodości. Mobilizujesz do działania ogródkowego też. Dlaczego "też"?, bo dzięki Tobie - również- w mojej zakręconej codzienności = znalazłam czas na książkę i to tylko i wyłącznie tylko i tylko tylko ... dzięki Tobie. Jak fajnie, że ktoś gdzieś tam wymyślił Babie Lato i w tym Babim Lecie dano nam szanse na spotkanie tak ciekawych ludzi. Każdy z nas wnosi coś wyjątkowego. A tak na marginesie - wiecie, że ludzie z Sektora 3 mobilizują do działania ludzi z innych lokali Babiego Lata. Wszyskich Baboletnich i Chłopoletnich pozdrawiam
Tosia,gdzie łazich po "moim lesie". Mam tam działkę(ogródek). Zapraszam. Tosia,zrób coś,bo się boję wejść do czytelni. Ale,się porobiło. Niedługo dzięki" Wzgórzom Toskanii", będziemy w telewizji.
Asiu Z. masz rację, dobrze mieć takie Babie Lato. Basiu N. ja też mam tam działkę (raczej mój mąż), na Zabłociu. Czekam na Ciebie w czytelni, napisz coś po francusku. Pozdrawiam wiosennie.
Hurra!!!!
OdpowiedzUsuń..a na Górce Szczepińskiej - czyli moim skwerku, po wygrabieniu zimowego bałaganu patrzą na przechodniów zadziwione swoją urodą krokusy (żółte i niebieskie), są prześliczne i cieszą nas bardzo..
OdpowiedzUsuńmoja ty Marzycielko - dodajesz skrzydeł młodości.
OdpowiedzUsuńMobilizujesz do działania ogródkowego też.
Dlaczego "też"?, bo dzięki Tobie - również- w mojej zakręconej codzienności = znalazłam czas na książkę i to tylko i wyłącznie tylko i tylko tylko ... dzięki Tobie.
Jak fajnie, że ktoś gdzieś tam wymyślił Babie Lato i w tym Babim Lecie dano nam szanse na spotkanie tak ciekawych ludzi.
Każdy z nas wnosi coś wyjątkowego.
A tak na marginesie - wiecie, że ludzie z Sektora 3 mobilizują do działania ludzi z innych lokali Babiego Lata.
Wszyskich Baboletnich i Chłopoletnich pozdrawiam
Tosia,gdzie łazich po "moim lesie".
OdpowiedzUsuńMam tam działkę(ogródek).
Zapraszam.
Tosia,zrób coś,bo się boję wejść do czytelni.
Ale,się porobiło.
Niedługo dzięki" Wzgórzom Toskanii", będziemy w telewizji.
Asiu Z. masz rację, dobrze mieć takie Babie Lato. Basiu N. ja też mam tam działkę (raczej mój mąż), na Zabłociu. Czekam na Ciebie w czytelni, napisz coś po francusku. Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńTosia,Zabłocie to też mój zarząd.
OdpowiedzUsuńWidzę, że mam coś wspólnego z Twoim mężem.
Pytam, co z czytelnią?
Buziaczki.