Cuda, cudeńka, śliczności! Co to można wyczarować z tak kruchego materiału. Muszę się tam wybrać i zobaczyć na własne oczy. Dzięki za tych parę słów i zdjęć. Pozdrawiam i podziwiam autorkę. Życzę dalszych sukcesów.
Byliśmy, podziwiali, zdumieni, prawdziwie zaskoczeni szczególną urodą prac pani Eli. Dziękujemy za piękne i radosne wrażenia, pozdrawiam serdecznie.
Cuda, cudeńka, śliczności! Co to można wyczarować z tak kruchego materiału. Muszę się tam wybrać i zobaczyć na własne oczy. Dzięki za tych parę słów i zdjęć. Pozdrawiam i podziwiam autorkę. Życzę dalszych sukcesów.
OdpowiedzUsuńByliśmy, podziwiali, zdumieni, prawdziwie zaskoczeni szczególną urodą prac pani Eli. Dziękujemy za piękne i radosne wrażenia, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń