No, tak! Baśko, szczęściaro Ty jedna, dobrze że nam też pokazałaś jaką masz piękną drogę, pozazdrościć tylko, i czym Ty sobie aż tak zasłużyłaś? śpiewaniem w katedralnym chórze? czy może czymś jeszcze? przyznaj się proszę, hm?... pa skarbie.
Jak to dobrze, że takie piękno można utrwalić na zdjęciu, bo będzie można cieszyć tym oko i po przekwitnięciu! A w ogóle to już artystką jesteś Antosiu w fotografowaniu !( Ale mi się "rymnęło" )
kochani, niestety to nie ja robiłam te piękne zdjęcia i nie miałam okazji podziwiać z bliska tych cudności. Moja rola ograniczyła się do umieszczeniu na blogu, co też wymagało trochę pomyślunku. Odnośnie artystów, to chyba wszyscy nimi jesteśmy i to JAKIMI! Serdeczności!
Tosia,wielkie dzięki,zrobiłaś to super.
OdpowiedzUsuńTaką kwiecistą drogą mam przyjemność chodzić dwa razy w tygodniu,cudo,no nie?
Buziaczki.
Można Ci tylko pozazdrościć. Sama radość!
UsuńNo, tak!
UsuńBaśko, szczęściaro Ty jedna, dobrze że nam też pokazałaś jaką masz piękną drogę, pozazdrościć tylko, i czym Ty sobie aż tak zasłużyłaś? śpiewaniem w katedralnym chórze? czy może czymś jeszcze? przyznaj się proszę, hm?... pa skarbie.
Pięknie przedstawiłaś urodę tych kwiatów,
OdpowiedzUsuńAntonia, dzięki Twojej akcji nacieszymy się prawdziwie cudami tegorocznej wiosny,
dziękuję, pozdrawiam i pa.
Jak to dobrze, że takie piękno można utrwalić na zdjęciu, bo będzie można cieszyć tym oko i po przekwitnięciu! A w ogóle to już artystką jesteś Antosiu w fotografowaniu !( Ale mi się "rymnęło" )
OdpowiedzUsuńUmościłaś Antosiu tę drogę przepięknie Kwiatami.../szkoda,że Państwo tego nie widzą na żywo.../-Cudo! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńkochani, niestety to nie ja robiłam te piękne zdjęcia i nie miałam okazji podziwiać z bliska tych cudności. Moja rola ograniczyła się do umieszczeniu na blogu, co też wymagało trochę pomyślunku. Odnośnie artystów, to chyba wszyscy nimi jesteśmy i to JAKIMI! Serdeczności!
OdpowiedzUsuń