wtorek, 29 stycznia 2013

Kolejna oferta z Impartu od p. Agnieszki Perczyńskiej.

Rezerwacja na hasło POMYSŁ NA ŻYCIE. ŻEBY WEJŚĆ W REPERTUAR - KLIK MYSZĄ W CZYTAJ WIĘCEJ.

Agata Grześkiewicz
31 stycznia 2013, godz. 19.00
Kawiarnia AUTOGRAF przy BF Impart , ul. Mazowiecka 17
WSTĘP WOLNY !!!
Akompaniuje Jasiek Kusek
Zapraszamy na kolejne spotkanie z młodym pokoleniem wykonawców piosenki artystycznej w ramach cyklu „Przed premierą”. Co miesiąc Teatr Piosenki proponuje koncerty z udziałem młodych twórców i wykonawców, mających już na koncie pierwsze sukcesy sceniczne i estradowe. Celem cyklicznych prezentacji jest promocja najzdolniejszych poprzez kolejne konfrontacje z wymagającą publicznością wrocławską.
Król Maciuś na motywach „Króla Maciusia Pierwszego” Janusza Korczaka
5 i 6 lutego 2013, godz. 9.30
Cena specjalna dla Państwa – 10 zł
scenariusz, reżyseria – Maja Friedrich muzyka – Elżbieta Sokołowska scenografia – Małgorzata Bekalarska
Występują: Łukasz Batko, Anna Zych, Ola Pejcz, Anna Makowska – Kowalczyk, Wojciech Stagenalski
Przepiękna i niebanalna opowieść o trudnym dorastaniu, o tym, że każda część życia człowieka rządzi się swoimi prawami i dlatego nie warto pewnych rzeczy przyspieszać. Przypomnijmy, że jest to historia małego chłopca, który musi zbyt szybko dorosnąć. Po śmierci ojca dziesięcioletni Maciuś zasiada na tronie swego królestwa, a sprostanie nowym wyzwaniom okazuje się niełatwe. Początkowo, sterowany przez swoich ministrów, potulnie stara się wykonywać powierzone mu zadania. Jednak kolejne doświadczenia i dramatyczne wydarzenia, w których uczestniczy, zmieniają jego nastawienie. Maciuś nabiera pewności siebie i poprzez swoje rządy stara się polepszyć los najmłodszych obywateli kraju, próbując spełniać ich marzenia. Młody władca ma jak najlepsze chęci, jednak jego pochopne i niedojrzałe jeszcze decyzje prowadzą do zaskakującego finału… Król Maciuś to nowoczesne widowisko, pełne ciekawych form muzycznych oraz rzadko spotykanych rozwiązań scenograficznych i wizualnych. Zobaczyć tu można połączenie trzech różnych konwencji teatralnych – planu dramatycznego, planu maskowego i magicznej konwencji tzw. Czarnego teatru. Spektakl skierowany jest do dzieci od lat 6.
Jazz Jam Session
4 lutego 2013, godz. 19.30
Kawiarnia AUTOGRAF przy BF Impart , ul. Mazowiecka 17
WSTĘP WOLNY !!!
Stałych bywalców oraz wszystkich miłośników jazzu zapraszamy w poniedziałek , 04.02.2013r., o godzinie 19:30 do Kawiarni "Autrograf" na kolejne w nowym roku jam session, prowadzone przez popularnego wrocławskiego saksofonistę Sławka Dudara i jego kwartet
W dobrym towarzystwie i miłej atmosferze warto spędzić poniedziałkowy wieczór przy dziękach dobrej muzyki, w znakomitym wykonaniu kwartetu wrocławskich jazzmanów:
Sławek Dudar – saksofon, Dominik Mąkosa – pianino, Kamil Pełka – kontrabas, gitara basowa, Wojtek Buliński - perkusja
PECTUS – trasa promocyjna
11 lutego 2013, godz. 19.00
Cena biletu: - I miejsca – 20 zł
PECTUS – koncert w ramach trasy promocyjnej zespołu
Skład zespołu: Tomasz Szczepanik – śpiew Maciej Szczepanik – gitara, śpiew Mateusz Szczepanik – bas, śpiew Marek Szczepanik – perkusja, śpiew
Zespół PECTUS powstał wiosną 2005 w Rzeszowie. W styczniu 2007 wydał promocyjny minialbum z pięcioma autorskimi utworami, następnie nagrał utwór "To, co chciałbym Ci dać", który stał się przebojem w 2008 roku. Po zdobyciu Słowika Publiczności podczas Sopot Festival 2008 kariera zespołu nabrała tempa. W lutym 2009 r. ukazał się debiutancki album, na którym wszystkie kompozycje i teksty są autorstwa Tomka Szczepanika. Kolejny singiel „Jeden moment” ugruntował pozycję zespołu, a na koncerty przychodzą tłumy. Podczas 46. Sopot Festival 2009 zespół odebrał Złotą Płytę, a w czerwcu tego roku, podczas Opolskiego Festiwalu otrzymał Brązową Premierę oraz Superjedynkę w kategorii Debiut Roku. Rok 2010 to liczne koncerty w kraju i za granicą (Copernicus Center w Chicago) oraz praca nad drugim albumem pt. "Stos Praw" (premiera - wrzesień 2010). Otwierające go "Oceany" królowały przez wiele miesięcy na listach przebojów rozgłośni radiowych w kraju. Już w nowym składzie zespół nagrał utwór „Dla Ciebie”, a we wrześniu 2012r. do rozgłośni radiowych i na listy przebojów trafiła kolejna piosenka pt.: „Barcelona”.
Od października 2011 zespół Pectus występuje w składzie: Tomasz Szczepanik i jego trzej bracia: Mateusz, Marek oraz Maciej. Wszyscy są absolwentami Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Blues Jam Session
12 lutego 2013, godz. 19.30
Kawiarnia AUTOGRAF przy BF Impart , ul. Mazowiecka 17
WSTĘP WOLNY !!!
Zapraszamy na kolejne zimowe bluesowe jam session!
Bywalcom przypominamy, a nowych fanów bluesowego grania informujemy, że odbywają się one raz w miesiącu, we wtorki, a prowadzącymi są:
Tomasz Nitribitt (voc, harp),
Bartosz Niebielecki (drums),
Bartek Miarka (guit)
Andrzej Stagraczyński (bass guit),
Piotr Świętoniowski (keyb.)
znani z takich zespołów, jak HooDoo Band, The Crackers, Outsider czy SDM.
Na scenie może stanąć każdy, kto poczuje chęć do wspólnego muzykowania, a wierzcie nam Państwo, że pojawiają się znakomici, znani i nieznani, muzycy z naszej jakże barwnej wrocławskiej sceny. Znakomity pomysł na zimowy wieczór w dobrym towarzystwie!
Baśń o grającym Imbryku
10 lutego 2013, godz. 11.00 i 15.00
Cena specjalna dla Państwa – 10 zł
Autor: Marta Guśniowska Reżyseria: Edward Kalisz Muzyka: Paweł Głosz Scenografia, lalki: Małgorzata Bakalarska
Występują: Anna Skubik, Arkadiusz Cyran
"Baśń o grającym Imbryku" to pełna humoru i zabawnych sytuacji opowieść o Kowalu i jego przyjaciołach, Koniu i Końskiej Musze. Dzięki tytułowemu imbrykowi i czarom Wróżki życie Kowala zmienia się na lepsze, lecz w trakcie tych zmian uświadamia on sobie, gdzie jest jego prawdziwe miejsce i co daje mu szczęście. Prowadzi to do morału, że każdy z nas jest stworzony do wykonywania pracy, którą potrafi najlepiej i daje mu ona najwięcej radości. Nieprawdą jest natomiast, że tam jest dobrze, gdzie nas nie ma.
Przedstawienie prezentowane jest w konwencji teatru lalek, a aktorzy nie kryją się z tym, że wyczarowując bajkę, wcielają się w poszczególne postaci. Lalki, wykonane w konwencji Muppetów, są głównymi bohaterami tej historii. Aktorzy wraz z dziećmi wyczarowują magiczny świat baśni. Spektakl adresowany jest do dzieci od 3,5 do 8 roku życia. Ciekawie i z poczuciem humoru napisany tekst Marty Guśniowskiej zaciekawi także starsze dzieci, a dorośli na pewno nie będą się nudzili.
Marek Dyjak – Koncert Walentynkowy
14 lutego 2013, godz. 19.00
Cena biletu 15 zł
Skąd muzyka? Proste, trzeba być bokserem Avii Świdnik, uczyć się na hydraulika i nagle zakochać się w koleżance starszej siostry. Tak Marek Dyjak zaczął parać się sztuką słowa kraszoną muzyką. Zakochany na śmierć i życie nauczył się paru chwytów, zarówno gitarowych jak i podstaw zapasów. Zapasów z życiem. Z tej miłości nic nie wyszło, ale z muzyki owszem. Pierwszy koncert dał w Zielonej Górze w 1993 roku w Art Zin Gallery, potem morze się rozstąpiło. Znaczące pierwsze kroki, świnoujska Fama, Studencki Festiwal Piosenki w mieście Kraków, płyta "Sznyty" w 1997 roku, koncertowanie wszechpolskie. Zauważony, doceniony, zaczął przygodę z jazzem i jego polskimi kapłanami, zaczął również jakże fascynującą podróż po meandrach ciemnej wody, nad którą błyszczały kry mainstreamu z kanciastoostrymi krami. To z nich wydobywał się najpierw bulgot zadziwiającego wokalu, a po chwili wynurzała się charakterystyczna twarz jakby pan Bóg zabawił się w rzeźbieniu starym kozikiem w kartoflu. Po chwili oddechu znikał w ciemnej toni. Muzyka, wódka i cierpienie pożenione z pojemnym sercem prowadziły go przez lata. Płyta za płytą, litr za litrem, rozczarowanie za rozczarowaniem, notoryczna bezdomność, ale z czasem rozstąpione morze znudziło się, fale zmiękły i zaczęły toń zamykać. Zanim zapadł w przepastną głębię, rozpalił raz jeszcze ognisko. Zgasło, a morze się nad nim zasklepiło. Więc otulił szyję czułym sznurem, a potem na chwilę zmarł i zmartwychwstał. Gra, koncertuje, jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów w Polsce. Praworęczny bokser Avii Świdnik, niezrealizowany hydraulik. - Marek Grzelka
Marek Dyjak wraz z Katarzyną Nosowską byli „twarzami” trasy koncertowej „Męskiego grania” w roku 2012.
* Marek Dyjak urodził się 18 kwietnia 1975 roku. Skończył zawodówkę i zdobył papiery hydraulika. Wystarczyło kilka rzeczy, by życie było pełne i szczęśliwe - robotnicze życie, żona robotnicza, robotnicza klitka w bloku. Zwykłe, proste życie, bez dłubania w niuansach duszy i serca. Chciał więcej. Sam siebie nazywa barowym grajkiem. Dla fanów jest polskim Tomem Waitsem. "Najbardziej prawdziwym głosem na polskim rynku muzycznym" - tak ocenia go krytyczka muzyczna, nauczycielka śpiewu Elżbieta Zapendowska. Dyjak to Dyjak - mówią przyjaciele; facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. On też tak czuł. W 2008 roku na Wielkanoc przymocował do drzewa linkę holowniczą. Pogotowie stwierdziło zgon. Obudził się po kilku dniach w śpiączce, nic nie pamiętał. Nie każdemu odpowiada styl bycia Dyjaka, choć od kilku lat nie pije i walczy z nałogiem to wciąż pozostaje sobą - i na tym polega jego niezwykły fenomen, który przyciąga koneserów dobrej muzyki. Bywały w jego karierze momenty, w których muzyk mógł iść za ciosem - wbić się na potocznie zwany "artystyczny świecznik". Wolał jednak iść własną drogą, nie zawsze łatwą, lecz kierowaną przez siebie samego, nie oddał swojej kariery w cudze ręce. Niektórzy widzą w tym artystyczną pozę - Dyjaka wyklętego, samotnika i indywidualistę. Mocnym głosem, śpiewa równie mocne utwory, w których - jak mówią sami fani - jest krew, żółć i łzy. Na rynku papierowych supermenów jest zjawiskiem - ocenia Jan Wołek. Ma za sobą wiele koncertów w całym kraju. Na co dzień występuje z trębaczem Jerzym Małkiem, pianistą Zdzisławem Kalinowskim, kontrabasistą Łukaszem Borowieckim oraz perkusistą Karolem Domańskim, ale nie są mu obce koncerty wyłącznie z gitarą. Dyjak jest jak prawdziwy buntownik, co to rzuca się głową naprzód, a dopiero potem podlicza bilans zysków i strat. Takie są też jego koncerty - zero taryfy ulgowej, śpiewa to, co czuje i myśli, nawet jeśli taki ekshibicjonizm sporo go kosztuje.
PROMETEUSZ – PREMIERA !!!
Spektakl akrobatyczno - taneczny
Jedyna taka produkcja w Polsce!
22 lutego 2013, godz. 19.00 – premiera
23 lutego 2013, godz. 19.00 – spektakl popremierowy
Cena specjalna dla Państwa – 20 zł
Kanwą przestawienia jest antyczny mit o Prometeuszu, który za pomocą wykradzionego bogom ognia budzi w ludziach rozum, myślenie, kreatywność, pasje i zainteresowanie światem. Niezadowolony z obrotu spraw Zeus posyła na ziemię Pandorę z puszką pełną ludzkich trosk, chorób i lęków. Pandora uwodzi brata Prometeusza (jego intelektualne przeciwieństwo) i namawia do otwarcia puszki, uwalniając na świat wszelkie ludzkie nieszczęścia. Prometeusz mści się na Zeusie, podstępem wymuszając na nim błędny wybór byka ofiarnego. W odwecie Zeus przykuwa Prometeusza do skał Kaukazu, wystawiając go na codzienne cierpienie.
Oś spektaklu wyznacza konflikt Prometeusza z Zeusem. Prometeusz jest tutaj przedstawicielem humanizmu, świeckości, rozwoju i nauki, Zeus natomiast symbolizuje dogmatyczną wiarę, bezkrytyczne kultywowanie tradycji i ślepe, bezmyślne posłuszeństwo.
Przedstawienie opiera się na ruchu, ale nie jest spektaklem stricte tanecznym ani pantomimicznym. Jako główny środek wyrazu artyści wykorzystują tutaj szeroko rozumiany ruch sceniczny, taniec, akrobacje oraz ekwilibrystykę cyrkową. Pozwalając sobie na szczyptę metafory i fantazji należy patrzeć na ten spektakl jak na przedstawienie dramatyczne, w którym aktorom odebrano mowę, a dodano skrzydła. Kolejną cechą, która może wyróżniać ten spektakl, jest jego nawiązanie w formie do teatru antycznego. Walorem realizacji jest połączenie widowiska z teatrem dramatycznym. Treść jest uniwersalna – ponadczasowa, międzykulturowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz