środa, 9 października 2013

CZYTELNIA BABIEGO LATA

Witam serdecznie!
Tym razem mam do zaproponowania dwie książki, dwa życiorysy naszych znakomitych artystek: poetki Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej, napisany przez jej siostrę Magdalenę Samozwaniec o wdzięcznym tytule "Zalotnica niebieska" i Zofii Nasierowskiej- "Fotobiografia" znakomicie pokazany przez Zofię Turowską.

"Zalotnica niebieska" to, jak podaje wydawca:
"Błyskotliwa, pełna humoru i siostrzanej miłości biografia poetki. Autorka wplotła w swoją opowieść fragmenty utworów Lilki, często niepublikowanych, a także jej osobistej korespondencji."
Książka pozwala spojrzeć trochę inaczej na osobę Poetki i lepiej zrozumieć jej utwory. Lektura ciekawa i pożyteczna, warta uwagi.

Natomiast o drugiej książce wydawca pisze tak:
" Zofia Turowska przedstawia Zofię Nasierowską, "fotografkę boską", jak nazwał Ją kiedyś Melchior Wańkowicz, artystkę i dokumentalistkę, która z aparatem w ręku potrafiła sprostać zmianom i przeciwnościom, odnieść imponujący sukces zawodowy i jednocześnie harmonijnie ułożyć wspólnotę małżeńską. To ilustrowana opowieść o życiu wielokrotnie spełnionym. Większość z ponad 400 zdjęć i dokumentów, świadectw epoki minionej oraz czasów współczesnych, publikowana jest po raz pierwszy."
Do przeczytania obu pozycji nie muszę chyba specjalnie zachęcać. Oba życiorysy, choć tak różne, są fascynujące, a czyta się jednym tchem.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników i do zobaczenia w naszej wirtualnej czytelni.

2 komentarze:

  1. Obie artystki godne są naszej najwyższej uwagi.
    Są ważne w naszej Literaturze / Kulturze / Sztuce. "Fotografię" Z.Turowskiej znam i z najwyższą odpowiedzialnością polecam, bo to bardzo solidne opracowanie artystycznego życia Zofii Nasierowskiej. Nie znam "Zalotnicy niebieskiej" ale sądząc po autorce ( M.S.) życiorys Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej przedstawiła tak ciekawie że sama jestem tego bardzo zaitrygowana i skuszę się na pewno.
    Dziękuję Antonia, że przybliżasz nam nasze narodowe i bardzo piękne postacie.
    Tym bardziej, że ostatnio ponieśliśmy kolejne straty., przypomnę tylko...
    Odeszli od nas
    1) Joanna Chmielewska - (1932-2013), 60 napisanych pozycji w tym kryminały, komedie obyczajowe, i książki dla dzieci i młodzieży, a z nich.ponad połowa to bestsellery. Mnie odpowiadał bardzo taki wyważony ale w bardzo dobrym guście książkowy humor pani Joanny.
    2) Edmund Niziurski - (1925-2013), autor niezapomnianych: "Księgi urwisów" i "...przygód Marka Piegusa", które to pozycje obowiązkowo wszyscy poznaliśmy.
    Wspomnijmy także te postacie literackie.
    Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Majeczko! Dzięki za tak bogaty i wyczerpujący komentarz. "Zalotnicę niebieską" dedykuję szczególnie Tobie, jako koleżance po piórze.
    Panią Chmielewską b, lubię i cenię, za jej humor i fantazję, przeczytałam prawie wszystkie jej utwory, pana Niziurskiego także. Szkoda, że już nic nowego nie napiszą.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń