1 Listopada -
czasem skupienia i zadumy...
czasem skupienia i zadumy...
Zapomniana mogiła…
Pochylony, drewniany krzyż
Zapomnianej dawno
mogiły
Czas świetności jeśli
taki był
Minął już i stał się niebyły…
Każda taka zapomniana
mogiła
Zastanawia i wzrusza mnie zawsze..
Układam w myślach fabułę
zdarzeń
Ciche westchnienie w
niebo kieruje
I medytuje:
Czyżby zabrakło
pamięci bliskim?
A może i oni odeszli już
wszyscy..?
Przecież to człowiek
był, czy wielu..
A my? zmierzamy w tym
samym celu..
Światełko świecę tam
gdzie go nie ma..
Oddaję pamięć zapomnianemu…
Bo tak jest godnie,
bo tak trzeba
Pokłonić się każdemu
..każdemu…
Czy pozostanie po nas kiedyś
Jakaś pamiętna jeszcze mogiła?
Nie wiemy tego co po
nas się stanie
Życie przemija szybko, nieubłaganie..
Przedziwnie jakoś, a czasem
smutno,
Jeśli więc zrobić masz coś dla siebie
Nie zastanawiaj się, tylko zrób to!
Dopóki jesteś tu, teraz, i możesz,
Dopóki dajesz nam
siłę Boże -
Zróbmy to wreszcie..
Dzisiaj jeszcze!
Pamięć nasza jest
ulotna
Jakaś zwiewna i..
przemija
Każda dzisiaj
zadbana mogiła..
Jutro znów może stać
się niczyja…
Czym więc dla nas są wspomnienia?
Bukietem zdarzeń tylko?
małą chwilką?
Dziwnym losu zrządzeniem? czasem uśmiechu?
Jak można pamięć o drugim człowieku…
Skutecznie ocalić od zapomnienia…?
Czy można? Czy jest
to możliwe?
Bo jeśli można, jeśli
tak
Powiedzcie proszę,
Powiedzcie –
jak?
Życzę nam wszystkim w te szczególne dni …
wyciszenia, skupienia i zadumania
nad zagadnieniem przemijania.
pięknie i nastrojowo pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj...
Usuńmiło mi poznać Ciebie,
dzięki za króciutkie, ale jakże wymowne zdanie.
Pozdrawiam także i zapraszam częściej do naszego rozgadanego grona.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMajeczko! W cichości ducha czekałam na ten wierszyk i nie zawiodłam się. Dzięki Ci za to serdeczne, bo to ubogaca nasze życie i zmusza do refleksji. Majeczko! jesteś WIELKA! Pozdrawiam niezmiennie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi jest miło że KTOŚ (!) czekał na mój wierszyk...
UsuńMoże nie dość doskonały jest, ale tak jak czułam tak mi się pisało...
Dziękuję Antonia za te serdeczne słowa, bardzo pozdrawiam i pa.
Majko! Jestem pod Wrażeniem! (jak zwykle zresztą). Pięknie to ujęłaś...Pozdrawiam serdecznie...nastrojowo troszkę. Do miłego...
OdpowiedzUsuń\W tym roku te kilka dni zbiegły się na nasze naprawdę piękne świętowanie...
UsuńI tego "troszkę" nastroju też się przyda, skrzydeł nieco dodaje tak nam już potrzebnych. Serdecznie Ci dziękuję Czesławie za wrażliwość w tym temacie bo wart jest tego. Pozdrawiam i następnego usłyszenia.
Maju , dzięki Tobie i Twoim wierszykom ŚWIAT JEST PIĘKNIEJSZY
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Krysiu kochana,
Usuńnapisałaś tak ładnie i tak miło, że serce rośnie...
i świadczy o Twojej dużej wrażliwości bo jakiekolwiek rymy sercem się czyta,
i Ty tak właśnie masz. Dziękuję bardzo, buziaczki ślę i pa.
Maju , dzięki Tobie i Twoim wierszykom ŚWIAT JEST PIĘKNIEJSZY
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
...a że podwójnie się Tobie złożyło tym bardziej wielkie dzięki i...
UsuńMaju! póki są tak wrażliwi ludzie,którzy swoje i nasze myśli potrafią ubrać w tak piękne słowa jak TY to robisz ,pamięć przetrwa.Dziękuję pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu,
Usuńpotraktowałaś sprawę merytorycznie i znalazłaś takie wyjaśnienie, które spowodowało ze rumieńcem się oblałam. Dziękuję za uznanie, nie wiem czy na pewno mi należne? jeśli jednak tak - to szczególne dzięki, duża buźka i pa.
Kochani,
OdpowiedzUsuńTym wszystkim co do mnie zatelefonowali osobiście i napisali prywatne mejle w temacie jak wyżej, chciałabym tą drogą także podziękować w sposób szczególny i bardzo serdecznie. Skoro nie macie "głosu" na blogu (a przecież czytacie), postarajcie się o niego, bo Wasza wrażliwość na czytanie m.innymi moich wierszyków jest piękna i mnie również bardzo, bardzo wzrusza. Raz jeszcze dziękuję i też Was kocham.
Pozdrawiam serdecznie i pa.