czwartek, 10 października 2013

Zapłonęło ognisko na naszej Polanie...



   Nasze ognisko…


Zapłonęło ognisko na naszej Polanie
Było wielkie, trzaskające skrami wkoło..
a wszystkim natychmiast stało się wesoło
Było piękne, pełne żaru, no.. i  nasze (!)
My z kijkami nadzianymi kiełbaskami
Niecierpliwie piekąc je po amatorsku
Najpierw przypiekliśmy sobie twarze
Rozbuchany ogień wznosił się do nieba
A my piekłyśmy przy nim wszystko
 Najzwyklejsze nawet kromki chleba
I stawały się pyszne,  i takie niezwykłe
Ze nawet spacerowe pieski okoliczne
Zatrzymywały się  na chwilkę przyjaźnie
Nie wspomnę o ich właścicielach także
Co pod  przedziwnym trochę pretekstem
Zagadywali do nas „turystycznym tekstem”..
A gdy „Obozowe Tango śpiewam dla ciebie”
Huknęliśmy jednym wspólnym głosem
Zabrzmiało pięknie, godnie, i  z patosem..
Inne frywolne piosenki też nam się udały
Wykrzyczałyśmy je aż gardła bolały.
I dopiero wtedy w upalony popiół
Ziemniaczki dyskretnie schowane zostały
I  tam pod taką pierzynką dojrzewały…
A gdy były gotowe tak nam smakowały
Że jeden po drugim znikały, znikały…
Radośnie nam było, wesoło, i miło
Do chwili kiedy się nie zakończyło.
Sprzątnęliśmy wszystko tak jak trzeba
By nie obrazić Duszków leśnych ani Nieba,
Integracyjnie było i bardzo przyjaźnie
tak jak zakładaliśmy sobie właśnie.
Za wszystkie trudności by znaleźć Polanę
Do mnie kierujcie żale, niech jedna dostanę
A teraz kochani  skoro wszystko wiemy
Na następne ognisko już nie poginiemy.
..a tak to (skromnie) się zaczęło...

..z czasem jednak...dyskusje odbywały się na wielu płaszczyznach, a często równocześnie, najważniejsza w tym wszystkim była absolutna jednomyślność w całej naszej zabawie...
                                                                                   
Z naszą Dorotą - zawsze możemy czuć się bardzo bezpiecznie, nikt jej nie podskoczy...

... z czasem rosła też nasza gromadka na Polance.. i w liczbę,  i w siłę.. zobaczcie sami...

...kijków do pieczenia przy naszym ognisku było ci dostatek, prowiantu zresztą też...

...a tutaj już zaczyna się próba i "strojenie" się ... Polankowego Chóru...

tu zaś ziemniaczki nasze popadły w nicość czyli w popiół...

Henryko Wspaniała, czy Ty nie zakąszasz czasem ziemniaczka bułeczką?....

Występ chóru nie miał absolutnie żadnej ! konkurencji (wszystko dało się zaśpiewać, "Walercię.." także) żałujcie,  ale z tej rozrywki niestety nie będzie już powtórki, zatem do następnego wspólnego śpiewania.....

...zdarzyło się że "ogniskowy" odpoczywał chwilę, i kto go wówczas zastępował?....

..oczywiście że nasza niezastąpiona Dorota (!),  i zobaczcie tylko jaki opał umiała znaleźć... żal się było żegnać i to do tego stopnia, że nikt nie uwiecznił zakończenia. A co to znaczy? że zabawy ciąg dalszy odbyć się powinien najszybciej jak tylko się da . . . .

                                                               Tak to mniej więcej leciało...
Napisałam za świeżej pamięci, czekam na fotki z aparatu Zosi i zaprezentuje kompleksowo naszą wspaniałą zabawę. Fotki są,, myślę że było ich więcej ale dziewczyny zrobiły ostrą selekcję, mają prawo, dzięki za to co mamy. Dziękuję Wam  Kochani za spontaniczną obecność, za wspólną cudowną zabawę, za serdeczność i za fantastyczną integrację. Widać było że bardzo mam takiej atmosfery brakowało i wiemy teraz jakie wspaniałe mamy wśród nas Kobiety (facet "ogniskowy" chwilami był co prawda tylko jeden ale też spisał się bardzo dobrze..)..  Zatem do następnego równie miłego spotkania i pa.

12 komentarzy:

  1. Majeczko! Gratulacje! Za świetną imprezę i za piękny wierszyk. Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antonia,
      Twoje życzenia zostały wysłuchane, zabawa była przednia, atmosfera urocza, towarzystwo boskie, cóż chcieć jeszcze? takiej powtórki z rozrywki na zaś.
      A to jest przecież w naszej mocy. Dzięki za miłe słowa zachęty, i pa.

      Usuń
  2. Majeczko! Jesteś Wspaniała! Twoje wierszyki, Twoja poezja - to coś pięknego! Pierwszy tomik poproszę z dedykacją...Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czesławie,
      widzę że jesteś niezawodny i zawsze można liczyć na Ciebie..
      nie lubisz zabawy przy ognisku? brakowało nam ciebie, szkoda że tym razem być nie mogłeś, ale liczymy na zaś. Pozdrawiam serdecznie.
      W wiadomej sprawie (-) masz obiecane, tylko nie wiem kiedy ani jak się to uda, ale nie tracę nadziei.. pa.

      Usuń
  3. Oj!płonęło,płonęło.Trochę błądziłam,ale teraz trafię nawet z zamkniętymi oczami.Jestem wstanie namalować mapkę ,ale to już pewnie w następnym roku a szkoda!!!Dzięki Ci Majeczko i facetowi "ogniskowemu",zjadłam przy ognisku obiad z kolacją i deserem w jednym.Zapach i smak pieczonych ziemniaczków czuję do dziś.A humor i atmosfera dzięki tak fajnej gromadki była super.Proszę o" repetę" buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słoneczko Ty nasze...
    Spóźniona ździebko (spore!..), a ile jeszcze wrażeń odebrałaś,
    a co mówią (wiem że nie mają dostępności do pisania) dziewczyny które zameldowały się pierwsze? Zosia, Zdzisia i Dorota - bądźcie z nami myślami.
    Basiu, przetestowałyśmy Polanę, ziemniaczki, ogniskowego i siebie - to wszystko ważne i zaprocentuje na zaś. Dziękuję za za optymistyczny i pełen serdeczności głos, duża buźka i pa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zosia, Krysia i Zdzisia też...
    Dajcie mi proszę fotografie z Ogniska o które prosiłam,...
    albo zamieście je same na blogu, bo ludzie czekają na nie. Ja mam aparat popsuty, a telefonem w słońcu nie wyszły czytelnie i nie mam się czym chwalić
    Czekamy! Buziaczki i pa pa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj,miło było bardzo,bardzo.
    Jestem pod ogromnym wrażeniem.
    Wielkie dzięki dla organizatorów,dla Mai,Dorotki i Stasia za rozpalenie pięknego ogniska.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...spróbujcie no tylko nie uwierzyć Basi...
      Mówi prawdę, ale na dowód potrzebujemy jeszcze fotki..
      Oj Koleżanki,dajcie je proszę..., bo zamieszczę w końcu swoje - trochę byle jakie i jak będziemy wyglądać?......

      Usuń
  7. Są fotki i prezentuję je tak jak otrzymałam tj w komplecie,
    przeszły selekcje u producenta ale i tak dobrze że są, dzięki serdeczne Zosieńko (a gdzie są fotki grupowe z Tobą?, co z nimi zrobiłaś?...) .
    Wszystkim buziaczki i pa - Wasza Majka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak to miło na Was popatrzeć, serce rośnie i dusza śpiewa! Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki Antonia że tak ładnie nas postrzegasz...
    Było rzeczywiście bardzo relaksowo, ciepło, wesoło i serdecznie, a przecież o to chodzi w każdej zabawie. Oby zawsze takie było przesłanie to wszystkie nasze spotkania będą udane. Pozdrawiam i pa.

    OdpowiedzUsuń