Czy Sabinie ( przewodniczce ), Basi G i Basi M. pasowałoby udać się po zajęciach z coachingu w czwartek 13.01 na Nowy Dwór do sklepu z rewelacyjnymi podobno biustonoszami ? Mnie i Asi ten termin pasuje .
Temat trochę krępujący ale po to jest blog , żeby nasze różne różności załatwiać.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Wielkie przymierzanie w sobotę na parkiecie w "Świecie lodów"
OdpowiedzUsuńPiszę się na tą "wycieczkę "i popieram komentarz Basiuni N.Baśka czytając Ciebie chce się żyć!!!
OdpowiedzUsuńBrawo świetny pomysł.Może zaprosimy Panów do pomocy!!!
OdpowiedzUsuńNo i co zdecydowałyście kiedy ta wycieczka??? w środę czy w czwartek??
OdpowiedzUsuńTo zależy od Sabiny, bo ona ma nam pokazać ten sklep.Sabinko wypowiedz się co wolisz środę czy czwartek ? My postaramy się dostosować.
OdpowiedzUsuńKobietki myślałam,że mamy ustalone .Rozwój osobisty a potem staniki.Rozwój jest 13.01. o godzinie 9tej. Nie wiem ile godzin nas będą rozwijać.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł 2 w 1 po rozwoju do rozbieralni wpisuję się na to , buziaki.
OdpowiedzUsuńCzyli ustalone , po rozwoju osobistym ( 3 godz ) w czwartek Nowy Dwór. Ja i Asia jedziemy.
OdpowiedzUsuńTak, tak Basiu ustalone w czwartek idziecie tańcować a w środę po staniki.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musicie się nauczyć kroczków.
Buziaki.
Kroczków to się muszę nauczyć na swoje potrzeby-szukam nauczyciela. Ale , jak któraś z koleżanek z wycieczki czwartkowej chce dołączyć do zespołu Lili, to trzeba będzie przełożyć wycieczkę na inny dzień. I trudno. Ależ wysyp różnych propozycji !!!
OdpowiedzUsuńMoże byśmy godzinę tańca zaliczyli przed przymierzanjem???
OdpowiedzUsuńOkazuje się, że dobry stanik to poważny problem, który mnie też dotyka. Wypatrzyłam sklep w przejściu podziemnym na pl. Jana Pawła, przy wyjściu na ulicę Ruską. Po raz pierwszy udało mi się kupić stanik,który pasował bez żadnych poprawek. Koszt 35 zł. A do tańca dobry stanik b. się przyda. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych zakupów.
OdpowiedzUsuńDzisiaj ustaliłyśmy , że po staniki udamy się w środę po gimnastyce.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
No i udałyśmy się, ale zastałyśmy drzwi sklepu zamknięte, bo do soboty jest INWENTARYZACJA. To się nazywa mieć szczęście!. Wycieczkę przekładamy na następny tydzień. Ale i tak było przyjemnie , bo spędziłyśmy mile i filozoficznie czas na kawie w Astrze. No i poznałyśmy nową koleżankę Wiesię z turnusu II, zainteresowaną naszą akcją oraz spotkałyśmy Elę .Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńStaniki się inwentaryzowały a my" wcinałyśmy" dodatkowe kalorie.Oczywiste ,że ciasteczka!!!
OdpowiedzUsuńSame zauważcie ,że temat "staniki " ma najwięcej komentarzy,czyli wszystko kręci się koło ..... a Wy szukacie górnolotnych temat dziewczyny schodzimy na "ziemię".buziaki
OdpowiedzUsuńNo tak, dobry stanik to połowa sukcesu.
OdpowiedzUsuńDziewczyny zostawcie te ciastka.
Pijcie soczki ze świeżych owoców są w Astrze.
Całuski.
Dzisiaj wycieczka została skonsumowana. Cztery babeczki nabyły staniczki i już mogą chodzić z wypiętą piersią.Pani od staników miła, kompetentna i otwarta. Jest gotowa przyjechać do nas z prelekcją i pokazem doboru biustonoszy. W weekendy, fajnie prawda ??.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.