proponuje : we wtorek28.II.12r o godz. 10-11.00 gimnastykę z Elą Koszałką ( sala konferencyjna ) o godz 11-12.00 język angielski dla początkujących z Elą Koszałką ( sala na parterze). W środę 29.II. o godz. 10-11.00 język angielski dla początkujących z Magdą Gajdą ( sala na parterze) a o godz. 17-20.00 zajęcia z rozwoju osobistego z Eweliną i Magdą ( duża sala warsztatowa na pietrze ). W czwartek 1.III. o godz. 19.30-20.30 gimnastyka rehabilitacyjna ze Zdzisią Ochman w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 1 na Jeleniej. W piątek 2.III. o godz. 10-12.00 spotkanie informacyjno - integracyjne ( sala na parterze ) .
Zapraszamy!.
Te piątki,to chyba tylko dla stałych bywalców.
OdpowiedzUsuńBo jak ktoś nie może w piątek to już nie ma okazji załapać się na spotkanie stowarzyszenia.Nie wspomnę o wypowiedzeniu się na jaki bądź temat.Nie myślę tu tylko o sobie,ale też o innych.
Basiu...ja rzadko bywam na spotkaniu piątkowym, ale mam relacyjno-sprawozdawcze...i dokładam ciągle swoją cegiełkę...cieszę się, że tak dużo osób przyłączA się do Stowarzyszenia...zapraszamy
OdpowiedzUsuńPiątki ...to są już od samego początku- to już niedługo we wrzesniu będzie rok
Ja dopiero niedawno zaczęłam chodzić na spotkania. Cieszę się, że są coraz to nowi wspaniali ludzie.
Dołóż swoją cegiełkę
oCZYWIŚCIE ZAPRASZAMY INNYCH..TEŻ I JAK NAJBARDZIEJ
Dziękuję Ci Asiu za czujność na moje komentarze.
OdpowiedzUsuńPowiedź mi,co to są te cegiełki?
Chętnie bym dołożyła może z jedną,ale piątek jest dniem w którym nie mogę.
Również cieszę się z nowych koleżanek,szczególnie,że poznałam je na śledziku.
Są super.
Pozdrawiam.
Witam
OdpowiedzUsuńBasia ma racje ,nie możemy wykluczyc uczestnictwa osób które pracują do południa tak jak np Basia czy inne koleżanki.Dlatego na wspólnym zebraniu przy większej ilości członków tj. w 2 piątek miesiąca trzeba ten problem rozwiązać .Jeżeli mogę zająć głos to moja propozycja byłaby następująca żeby jeden piątek takie spotkanie odbyło się po południu Musimy poczekać i to przeanalizować.Jak to się mówi "w praniu wszystko wyjdzie" i teraz nastąpił taki efekt.Trzeba ten problem rozwiązać Buziaki
Wszystkie głosy rozsądku są mile słyszane...
OdpowiedzUsuńa głosy członków - założycieli naszego Stowarzyszenia tym bardziej. Dzięki Basia za uważne słuchanie wypowiadających się. Jestem za Twoją mądrą propozycją i na pewno można się poukładać kompromisowo. Bardzo dobrze że koleżanki doceniają swoje głosy w decydowaniu i że walczą o nie. Tym bardziej Zarząd nie może udawać że nie problemu... przecież to nasza organizacja i nam ma służyć. Uważam , że należy rozważyć możliwość dyżurów zmianowych tj jeden tydzień godz.przedpołudniowe a w kolejnym tygodniu w godz.popołudniowych i tak na zmianę, będą wtedy dla wszystkich jednakowe szanse na spotkania. Przedyskutujemy to w najbliższym możliwym czasie, pozdrawiam serdecznie.
MAjka super propozycja z tymi zmiennymi godzinami piątkowymi. SUPER.
UsuńJa naprawdę nie mogę po 14 tej :(, rozumiem więc innych, którzy nie mogą przed 14-tą.
Co do Basi N - dołóż cegiełkę, ale nie dokładaj cegły :) serdeczności z uśmiechem:)
Ta myślę,że dyskusja wskazana.
OdpowiedzUsuńCoście się ta uwzięły na ten piątek.
Nie ma innych dni tygodnia.
No dobrze,zarząd niech się spotyka jak mu tam pasuje.
Ale gdzie są spotkania w większym gronie,ja czegoś tu nie rozumiem.
Czy może zostają tylko te środowe w Świecie Lodów?
Majka,delikatnie zauważam,że piątek popołudniu nie jest najlepszym dniem dla Ciebie hihihi.
Buziaczki.
Basia,dzięki za życiowe podejście.
W miłym gronie miło się dyskutuje...
OdpowiedzUsuńKoleżanki, Wasza aktywność naprawdę jest budująca, teraz widać jak wiele dobrego można zdziałać gdy naprawdę nam zależy..
Podtrzymuję swoją w/w propozycję ale prostuję interpretację: nie ograniczałam jej wyłącznie do piątków (?), tydzień ma 7 dni, temat jest otwarty, rozsądne propozycje członków naszej organizacji wszystkie powinny być starannie rozważone, bo...(tak myślę) na tym właśnie polega współpraca odpowiedzialnych ludzi jakimi przecież jesteśmy, czyż nie?
Serdecznie pozdrawiam i pa.