Od tygodnia codziennie przychodzili "magicy"do mojego internetu i nie mogli naprawić. A ja proszę, pogrzebałam trochę przy kablach i mam. Ale historia,co? Witam moje koleżanki i z przyjemnością wskakuję na komentarze. Do zobaczenia na bibce.Całuski.
Uf. Kamień spadł mi z serca. Już zaczęłam się martwić, że Basi N. odebrało głos. Cieszę się, że już wszystko wróciło do normy. Chyba się za Tobą stęskniłam. Serdeczności.
Teraz ,żeden fachowiec Ci nie podskoczy . Jak będę miała awarię poproszę Ciebie . Gratulacje . Do zobaczenia .
OdpowiedzUsuńJa też ,ja też, nareszcie usycham z tęsknoty.
OdpowiedzUsuńbuziaki
Widocznie Basia jest dobra w grzebaniu,i to jej się sprawdza.Trzymaj tak dalej całuski
OdpowiedzUsuńBasiu brakowało tu Ciebie:)
OdpowiedzUsuńUf. Kamień spadł mi z serca. Już zaczęłam się martwić, że Basi N. odebrało głos. Cieszę się, że już wszystko wróciło do normy. Chyba się za Tobą stęskniłam. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńTosia,jakie to miłe.
OdpowiedzUsuńTylko martwię się o Twoją nogę.hi hi hi
Ja też się stęskniłam.
Buziaczki.
Kamień spadł mi z serca, ale nie na nogę. Czekam na ciebie w czytelni. No to pa!
OdpowiedzUsuń