sobota, 11 grudnia 2010

CZYTELNIA

Witam miłośników literatury.Emocje związane z występem naszych top modelek pomału opadają. Wobec tego przejdźmy do spraw bardziej przyziemnych. Mam zaszczyt otworzyć forum dyskusyjne pt. "Czytelnia" - czyli, co nam w duszy gra w temacie czytanych książek. Tytuł  mało odkrywczy, ale nic lepszego nie przyszło mi do głowy. Na wstępie może powiem, czym dla mnie  są książki, które towarzyszą mi od najmłodszych lat: są niewyczerpaną skarbnicą wiedzy na każdy temat, dostarczają mnóstwo emocji i są wspaniałą pożywką dla wyobraźni. Nie wyobrażam sobie życia bez czytania. Aktualnie czytam "Braci Karamazow" Dostojewskiego. Jest to mój ulubiony autor, książka liczy prawie 900 stron, jestem w połowie i już się martwię, że niedługo koniec. Piękna literatura, bogata w różne wątki, z dogłębną analizą psychologiczną postaci. Polecam! Co do literatury współczesnej, to moja znajomość jej jest b.skromna, a szczególnie autorzy wrocławscy. Liczę na pomoc i wiedzę moich koleżanek. Basia S. wspomniałaś, że lubisz p. Marka Krajewskiego. Jak byś napisała parę słów o nim?
Na pierwszy raz, to może wystarczy. Kochani, nasza czytelnia czynna jest całą dobę, we wszystkie dni tygodnia. Czy to nie wspaniałe? Pozdrawiam serdecznie i c.d.n.

35 komentarzy:

  1. Nino,gratuluję pomysłu .Czytając kilka razy Twój tekst pomyslalam ,że może nie jestem miłośnikiem literatury ale nie należę do tych ludzi co nie czytają ksiązek może i ja mogłabym wnieść coś interesującego na temat literatury którą z róznych powodów czytam. Myślę ,że dobrze odczytałam Twoję wyzwanie skierowane do Nas. Mnie zmusza do zastanowienia w jaki sposób magłabym podzielić się przeżyciami i emocjami po przeczytaniu książki aby nie opowiedzieć treści a zachęcić do czytania.Jestem na etapie przemyśleń i chętnie włączę się w dyskusję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstęga przecięta"Czytelnia" ruszyła.
    No i super,tylko jest problem.
    Dyskutować to ja lubię patrząc rozmówcy w oczy.
    A bardzo nie lubię pisać.
    Mój mózg należy do tzw.ścisłych czyli technicznych.
    Nie mam lekkiego pióra beeeeeeeeeee.
    Ale z ogromną przyjemnością będę śledzić i czytać Wasze propozycje,opinie i dyskusje.
    Życzę powodzenia .

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też na pewno się włączę choć na razie , tak jak Sabina, jeszcze nie wiem jak. Czytam za mało i trudno mi się skupić i z tym mam problem ale może do czasu. Krajewskiego ( tzn spotkanie z nim) niestety przegapiłam . Ale Czytelnia ruszyła i niech się ma dobrze.!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje czytelnicze "trzy grosze":

    Do Krajewskiego zbierałam się długo, lecz bardzo cieszę się, że w końcu się skusiłam na to spotkanie. "Połknęłam" w jedno lato całą serię. Z reguły nie lubię kryminałów, tutaj było inaczej, głównie ze względu na postać głównego bohatera - Eberhardza Mocka no i dawny Wrocław. To bardzo ciekawe wyobrażać sobie jak moje miasto wyglądało wcześniej, co gdzie się znajdowało, poznać zwyczaje mieszkańców Breslau, ich styl życia. To świetnie pokazują książki Krajewskiego. Choć nazw ulic autor używa w języku niemieckim, to z tyłu książek można znaleźć ich tłumaczenia, co przy każdej sprawdzałam, by móc sobie wyobrazić, gdzie akurat znajduje się bohater. Lubię także mrok dawnego Wrocławia, pikanterię zarówno zbrodni, które są popełniane w każdej z książek jak i stylu życia głównego bohatera. Także - polecam! Czyta się ciekawie, akcja niesamowicie "wciąga".
    Wydaje mi się, że Krajewski tworzy teraz nową serię, ale jej jeszcze nie znam.

    Obecnie czytam "Pornografię" Gombrowicza. Idzie mi bardzo powoli, autor pisze w sposób niezwykły i z tego względu zdanie potrafię czytać po kilka razy, by "wyciągnąć" z niego jak najwięcej.

    PS. Dla Antoniny - brawa za inicjatywę!

    Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
  5. No, dziewczyny ale jazda! Już czuję dreszczyk emocji po tych komentarzach. A co będzie dalej?
    Basiu N. muszę Ci się przyznać, że ja też jestem umysł ścisły i pisanie przychodzi mi z wielkim trudem. A Ty przy swojej zadeklarowanej niechęci do pisania, jesteś jedną z osób najczęściej piszącą na blogu. I co tu jest grane? Dobre pytanie...
    Sabinko, dziękuję Ci za bibliotekę i za głos zabrany na forum Czytelni. Jestem ciekawa czym nas tym razem zaskoczysz i czekam z niecierpliwością na c.d.
    Olu, Tobie dziękuję za informacje o p. Krajewskim. Tego mi właśnie brakowało. Zapisuję go w kolejce do czytania. Gombrowicz to mój idol, Pornografia b. mi się podobała film również. Przeczytaj "Dzienniki", są najlepsze.
    Czekam na głos Basi S.
    Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Antonina,powiedz mi czy mogę się do Ciebie zwracać Tośka?

    Tak mi się podoba Tośka,Antośka ,jeżeli nie to trudno.
    Napisz jak lubisz,bo Antonina jest to bardzo ładne imię, tylko deczko za długie.
    Zauważ moja droga,że piszę zdania tzw.proste i to właśnie jest grane,rozumiemy się.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Basiu N.oczywiście może być Tośka, super. Z wymiany zdań prostych może powstać zupełnie ciekawy tekst. Ja to nawet lubię. Może z nas coś jeszcze wyrośnie?
    Pozdrawiam jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  8. W "Czytelni" zainspirowały mnie następujące sformułowania bloggerek, które do mnie trafiły powalająco : Sabiny - nie opowiedzieć książki a zachęcić do czytania, Oli - jak moje miasto wyglądało wcześniej , mrok dawnego Wrocławia i pikanteria zbrodni u Krajewskiego oraz Antoniny i Oli zachwyt nad Gombrowiczem . Ja też go kocham za " dyskretny urok burżuazji " i Transatlantyk.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tośka, miło mi było Ciebie poznać już wiem kto jest kto.
    No nie gryziesz, super.
    Jesteś bardzo fajną kobitą,a pomyśleć, że się Ciebie bałam,
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  10. No nie , jak się Tosi można bać.? I to pisze Basia N. To Ci zaskoczenie !!!.

    OdpowiedzUsuń
  11. Basia N. dzięki za szczerość. Ubawiłaś mnie serdecznie, mnie się nawet mój kot nie bał. Z bliska to Ty też nie jesteś taka groźna jakby się mogło wydawać. Lubię Cię i już. Jest z ciebie kawał świetnej kobity.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczynki czytając Wasze ostatnie komentarze smiałam się aż łeski płynęły równo.Zastanowiałam się jak pięknie omijacie naszą czytelnię. Bardzo inteligentnie to robicie i ja się z tym zgadzam.Muszę się zabrać za czytanie. Mam dylemat od której książki rozpocząć czytanie. Leżą przede mną trzy. Może mi pomożecie się zdecydować.
    1." Srebrna Zatoka " autor Jojo Moyes Glasgow Harald pisze ,że "Trudno się oderwać powieść niezwykle wnikliwa. Zarówno dialogi,jak i opisy Moyes sa pełne uroku ".Daily Express sugeruje ,że "Powieść, której trudno się oprzeć.Historia widziana oczami czterech kobiet, przez pryzmat ich lękow, pragnień i nadziei".

    2."Amerykańska żona "autor Curtis Sittenfeld
    The New York Times tak pisze o tej powieści "Mogłoby się wydować ,że w tej powieści najbardziej szokować bedzie podobieństwo bohaterki do Laury Bush. Można było przpuszczć,że wstrząsem dla czytelnika okaże się nielegalna aborcja,której poddaje się bohaterka,lesbijskie skłonnosci jej babci czy łęboko erotyczne sceny łóżkowe. A jednak okazało się,że o jej oryginalności stanowi coś zupełnie innego- stopień,w jakim została wyważona i przemyślana".

    3."Ręka Fatimy "autor Ildefonso Falcones
    Nowa powieść historyczna autora słynnej "Katedry w Barcelonie.
    W magicznej scenerii XVI-wiecznej Andaluzji rozgrywa sie epicka opowieśc o człowieku rozdartym pomiędzy dwie kultury, dwie religie i dwie kobiety ,pragnącym w imie godnego życia doprowadzić do zbliżenia islamu i chrześcijaństwa.Przygoda, miłość, intrygi,zemsta,utracone złudzenia to najważniejsze wątki tej liczacej prawie tysiąc stron ksiązki.

    Czytam różne książki ,różnych autorów ale musi byc interesujaca i coś wnosic w moje życie i z tego znają mnie moi bliscy.
    Pierwsza książka podarowana została przez moja młodsza przyjaciółkę. Drugą ksiązkę podarował mi przyjaciel,a trzecią mój syn.Podpowiedzcie ,którą pierwszą powinnam przeczytać.
    Całuski Sabina

    OdpowiedzUsuń
  13. Cześć Sabinko !
    Masz świetne książki. Wydaje mi się, że kolejność , którą podałaś jest dobra do czytania. Mnie kusiłaby mnie najbardziej 2 lub 1. Ja czytam ( b.wolno niestety ) modne Millenium Stiega Larssona. Przyszło mi do głowy , że co miesiąc u Wolaczka moglibyśmy wymieniać i pożyczać sobie książki.Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj,Oj Sabinko ale się rozpisałaś może TY zamiast czytać sama coś napiszesz,dobrze Ci to idzie,a może pamiętnik z Babiego Lata??A książki wydają się wszystkie ciekawe zrób" entliczek pętliczek na kogo wypadnie bęc"buziaczki.Ja czytam aktualnie Paulo Coelho 'Walkirie"refleksyjna jak zwykle lubię go czytać przeczytałam chyba wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cześć Sabinko. Dobrze, że przywołałaś nas do porządku. Ale do rzeczy. Pierwsza pozycja nic mi nie mówi, o drugiej słyszałam coś dobrego, a przy trzeciej zaświeciły mi się oczy. Autora co prawda nie znam, ale niedawno czytałam dwie lub trzy książki hiszpańskich pisarzy (nazwisk nie pamiętam) "Cień wiatru", Skrzydło anioła" i byłam urzeczona klimatem tych utworów. Co wybrałaś, to może się dowiemy za jakiś czas. Miłej lektury. Paula Coelho też lubię. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Sabina,nie wiesz?
    Zaczynamy czytać od przyjaciela,koniecznie.
    Przyjaciel wie co robi.
    Tośka,Ty sklerozo jedna,to jest
    Carlos Ruiz Zafon,mam,mam,mam,właśnie czytam.
    Super,książki Basi Sendal.Oddam jak przeczytam.Proszę ustawiamy się w kolejce.
    Całuski.
    Tosia,a to "Skrzydło anioła"czy może "Gra Anioła'?
    Mam Paulo Coelho "Pielgrzym" do poczytania,komu?
    Basiunia,ja wszystkie zaczynałam w połowie kończyłam,nie dałam rady.Musisz przekonać mnie do tego pana.hihihihi No, nie wiem czy Ci się uda.

    OdpowiedzUsuń
  17. Basiu N ,nie masz pojęcia jak bardzo lubię czytać twoje komentarze.Zawsze jestem pełna radości mam ochotę natychmiast coś napisać.Twój dowcip ,inteligencja ,spostrzegowczość,riposty są powalające .Dziękuję! Te Twoje "proste zdania". Cieszę się,że niedługo stworzymy całkiem interesującą bibliotekę.Ciekawe dlaczego nie przyznałyście się ,że czytacie tak fantastyczne powieści.Tosiu nasz rację że ta trzecia może jest z tego swiata ,kóry mnie najbardziej interesuje ,ale Basia ma rację przyjaciel powinien być na pierwszym miejscu syneczka książeczka musi poczekać.Dziewczynki uchylcie rąbka tajemnicy co to są za powieści ,które czytacie.Może kogoś zachwyci klimaty 3 ksiazek Zofona.Mam zapytanie :czy ktoś z Was dysponuje książką Willama Whatona "Spóżnieni Kochankowie".Myślę ,że będziemy musieli założyć oddzielną "zakladkę" nie wiem jak to się nazywa,ale Sebastian napewno wie.
    Basieńko książka z życia naszej rodziny napisze się sama z naszych komentarzy.Tak inteligentni i błyskotliwi ludzie w jednym miejscu to ewenement.

    OdpowiedzUsuń
  18. Też myślałam o specjalnym miejscu dla Czytelni na blogu i Sebastianie, który na pewno jak zwykle to zrobi.
    Bo ONA ( Czytelnia )się rozrasta w lawinowym tempie. Ku chwale ojczyzny i naszych umysłów.
    Pozdrowienia z nicnierobienia ( niestety ) przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Sabina,Ty czarodziejko.
    "Spożnieni Kochankowie"czytałam,dobra,nie mam.
    Moją koleżankę treść książki obrzydziła,nie przeczytała do końca.
    Ja polecam,szczególnie jak byłaś Sabinko w Paryżu.
    Można się rozmarzyć i rozmazać.hihihi
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Sabinka, ja już czekam na wrażenia z tego, co jeszcze nie zaczęłaś czytać. Baśka N.ja nie mam sklerozy tylko krótką pamięć. Trochę rzuciłaś mnie na kolana, bo pomimo mglistych informacji, wiedziałaś o jakie książki chodzi. Jak byś sobie jeszcze przypomniała tę trzecią książkę, której tytuł i autora całkiem zapomniałam, to byś mnie normalnie wdeptała w ziemię. Właśnie zapisałam się do klubu miłośników twoich komentarzy. Na "Spóźnionych Kochanków" zapisuję się w kolejce. Sebastian ratuj, bo nam się zeszyt kończy. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak,tak Tosiu,wiem jaka to książka.
    Nie powiem,bo spalicie mnie na stosie.
    Jak będziecie grzeczne,to może Wam załatwię spożnionych kochanków.hihihi
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  22. Basiu ,o czym Ty mówisz przecież to jest piękna miłość.Przecztałam tą ksiązkę wiele lat temu .Pożyczłam ,wcieło.Dzisiaj chciałabym jeszce raz przecztać . Pamiętam ,ze miłość dwoją ludzi z dużą różnicą wieku opisana została przez Wharton w piękny spośób i ten Paryż.Do dzisiaj pamiętam autora i tytuł książki ,zrobiła na mnie wielkie wrażenie.PO latach chce przeczytać ponownie i okaże się jak odbiorę teraz ta dojrzalsza.

    OdpowiedzUsuń
  23. Basia N. mogłam się tego po Tobie spodziewać. Czuję się nieco wdeptana, ale szczęśliwa. A ta książka jest nawet ze stosem w tle-xv-xvI wiek, czas po inkwizycji. Do miłego.

    OdpowiedzUsuń
  24. Sabina,czy ja mówiłam,że nie?
    Piękna,piękna marzę o takiej co noc.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Basia S. pomysł z wymianą książek u Wolaka świetny. Czy mogłabyś napisać parę słów o tej książce, którą teraz czytasz? Jestem ciekawa o czym jest. Też wolno czytam. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Tosia,powiedz jak Ci się pisze biała kredą po czarnej tablicy?
    Mnie bolą oczy od tego czarnego koloru i te małe białe literki zlewają mi się.
    Wrócę do "Czytelni"jak będzie jaśniej.
    Pa,pa,pa

    OdpowiedzUsuń
  27. Kobiety jeśli podobali się Wam "Spóźnieni kochankowie" to polecam "Miłość w czasach zarazy" Marqueza- o pierwszej (sic!) miłości spełnionej w późnym wieku. Bardzo "charakterna" kobieta (taka Basia N.:):):) i cierpliwy uparciuch płci męskiej.
    Podpisuję się pod apelem do Sebastiana.
    Zróbmy listę ulubionych autorów. Zazwyczaj to ja polecam książki znajomym i marudzę, ze nie odwzajemniają się tym samym. Cieszę się na zmianę.

    OdpowiedzUsuń
  28. Witajcie :) Już kilka dni temu dodałem Czytelnię na stronie głównej. Działa analogicznie jak Książka kucharska :)

    Książki polecamy i recenzujemy w postach, a na koniec dodajemy etykietę "Warto przeczytać".

    OdpowiedzUsuń
  29. Sebastian, dzięki za usprawnienie naszej czytelni. Odkryłam to wczoraj, ale na czarno. Dzisiaj znacznie lepiej. Nie mam nic przeciwko zmianom, ale na lepsze. Ewelina, Marqueza mam w pamięci "Sto lat samotności"-zachwycająca, "Miłość ... zapisuję w kolejkę. Następny komentarz postaram się napisać po nowemu. Basia N. dobrze że trzymasz rękę na pulsie. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  30. Odpowiadam Antoninie. O Millenium słyszałam , że to przełomowa książka , odkryta po przedwczesnej śmierci autora , rewelacja i odkrycie. Tak słyszałam i rodzina to potwierdza. Ale ja przeczytałam tylko parę kartek i nic nie mogę powiedzieć od siebie. Niestety. Ale się nie załamuję i czekam aż dostanę wenę do czytania. Nic nie czytam ale dzięki Czytelni wiem co mogłabym przeczytać !! Pozdrawiam pożeraczy książkowych !!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Do Wolaka przyniosę "Gra Anioła" Zafona.
    Polecam,dobra.
    Proszę ustawiać się w kolejce.
    Buziaczki świąteczne.

    OdpowiedzUsuń
  32. A co to stalówki się połamały,czy co?
    Kurcze,nikt nie przychodzi do Czytelni.
    To z kim ja będę gadać?
    Monolog.
    Dostałam pod choinkę "Wzgórza Tasmańskie"
    Szkoda,że nie bilet do Tasmanii.
    Tośka,Sabina,Baśki i cała reszta gdzie jesteście?
    Nudno jak cholera.
    Nie przesyłam Wam buziaczków,bo nie ma komu.

    OdpowiedzUsuń
  33. Obiecuję poprawę. Przymierzam się do otwarcia nowego okna w czytelni, a to wymaga trochę więcej czasu i pomysłu. Koncepcja rodzi się w bólach, zobaczymy co z tego wyniknie. Pozdrowienia jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
  34. Przepraszam ,że mnie tak długo nie było ale komputer się zbuntował po trzech latach i musiał zostać wymieniony.Moi Kochani miałam czas na czytanie .Proszę o pochwałe .Połknełam prawie 600stron książeczki "Amerykańska żona" Curtis Sittenfeld.Ciekawa pozycja .Świat polityki walki o stołek prezydencki i w tym wszyskim zwykła kobieta która próbuje się odnaleść.Polecam czyta się z zaciekawieniem. Tosiu dzisiaj Ci tylko dziękuję bo to przez Ciebie przestaję być intelekualnym analabetą.Postanowiłam zapisać się do dyskusyjnego klubu książki aby móc się dzieli tym wszystkim co tam usłyszę i się nauczę.Przesyłam noworoczne uściski

    OdpowiedzUsuń
  35. Spóźniona pochwała. Nie tylko za książki ale za całokształt.Z tym DKK mi zaimponowałaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń