poniedziałek, 27 grudnia 2010

Poświąteczna chwila refleksji

Kochani! Święta za nami, a ja nadal jestem pod urokiem i wrażeniem tego, co się tutaj dzieje. Tyle pięknych życzeń, tyle słów otuchy dla naszej Lenki, każdy wpis to kawałek serca, nawet w przepisach kulinarnych. Myślę, że przeżywamy piękną przygodę z Babim Latem i niech ta przygoda trwa. Pozdrawiam wszystkich ciepło i serdecznie.

3 komentarze:

  1. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak Wasze słowa, takie jak te, podtrzymują mnie na duchu, dodają wiary i siły do dalszego działania. Jesteście dla mnie ogromną inspiracją i bardzo Wam za to dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak Tośka,masz rację niech trwa,trwa,trwa i trwa.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromnie jestem Wam kochani wdzięczna za
    podtrzymywanie mnie na duchu.Z zastrzykami
    w brzuszek już z górki!Zostało już ich
    dziewięć!Papateczki!

    OdpowiedzUsuń