Znajoma dziennikarka prosi o pomoc- umieszczam informację od Niej:
szukam bohaterów reportażu. tym razem ludzi, którzy się w sobie zakochali, gdy byli "starsi" (interpretację tego, kiedy zaczyna się "starość", zostawiam Wam). najchętniej spotkałabym się z parą. chodzi o osoby mieszkające we Wrocławiu. będę wdzięczna za pomoc :)
Zainteresowanych proszę o kontakt mailowy:
wiatr.anna@gmail.com
Zapomniałam dodać- reportaż będzie miał najpewniej formę pisemną. A Ania jest bardzo fajna:)To tak na zachętę.
OdpowiedzUsuńAż szkoda, że człowiek nie pasuje do wymogów reportażu.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo żałuję.
OdpowiedzUsuńKochane na miłość zawsze warto czekać, niezależnie kiedy nas "dopadnie" ale wiosna dopiero się zaczęła i wszystko jeszcze przed nami( mam na myśli osoby czekające na tę miłość)oby ich marzenia się spełniły.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMarysiu oby Ciebie ta miłość nie " dopadła" bo sobie nie wyobrażam co zrobiłby twój ślubny .Buziaki
OdpowiedzUsuńNo chyba, że byłaby to miłość do ślubnego. Ja się ciągle na nowo zakochuję w tej samej osobie:)
OdpowiedzUsuńEwelina jest to możliwe?
OdpowiedzUsuńJa myślę o Ewelinie. I jest to chyba możliwe.
OdpowiedzUsuń